Firefox skończył 10 lat, a co czeka go w najbliższej przyszłości?

Lisek obchodzi właśnie 10 urodziny, ale przed nim zapewne jeszcze wiele kolejnych lat. Czego spodziewać się w najbliższej przyszłości?

Dokładnie 23 września 2002 roku udostępniono przeglądarkę internetową Phoenix 0.1, z której z czasem wyewoluował Firefokx (osiem lat temu, a po drodze zahaczono również o nazwę Firebird).

Program Mozilli odniósł na rynku przeglądarek wielki sukces. W zasadzie to nie było wtedy zbyt wielkiego wyboru, a lisek oferował to, czego nie miał Internet Explorer 6. Między innymi przeglądanie w kartach, czytnik RSS czy menedżera haseł. Tych funkcji IE doczekało się dopiero później. Sukces zawdzięczany jest również dostępności na wiele platform systemowych, w tym Windows, Linuksa, Mac OS X czy Solarisa. Po zaledwie roku od debiutu Firefox mógł pochwalić się już 11% udziałem na rynku przeglądarek.

Później udział liska wzrastał, ale ostatni rok nie był już dla Mozilli taki udany. Wręcz przeciwnie, Firefox cały czas traci udziały, a w lipcu tego roku poddał się ostatni bastion Mozilli, czyli Europa. Dwa miesiące temu Firefox oddał pozycję lidera Google Chrome na starym kontynencie - miejscu, gdzie do tej pory był najpopularniejszą przeglądarką. W Polsce lisek ciągle rządzi, ale po piętach coraz mocniej depta mu Chrome. Całkiem więc możliwe, że z czasem odda pozycję lidera również nad Wisłą. Na świecie Firefox może pochwalić się dziś tylko trzecią pozycją.

Mimo strat na rynku przeglądarek fundacja nie poddaje się i ma w planach wiele nowych pomysłów. Wśród najważniejszych nowości, które czekają liska w najbliższym czasie warto wymienić:

- Nowy interfejs oparty na projekcie Australis;
- Panelowy menedżer pobierania;
- Wariant Modern UI przeglądarki dla Windows 8;
- Integrację z serwisami społecznościowymi i usługami webowymi.

To oczywiście nie wszystko, bo Mozilla stawia ponownie na wieloplatformowość. W planach fundacji jest również wariant przeglądarki dla iPada. Poza tym już w przyszłym roku możemy spodziewać się pierwszych urządzeń mobilnych z systemem Firefox OS. Nowa platforma

budzi jednak sporo kontrowersji. Choć zapowiada się ciekawie, to w starciu z iOS czy Androidem może nie mieć żadnych szans i przepaść jak webOS czy MeeGo. Wielu użytkowników i deweloperów twierdzi, że Mozilla powinna skupić się na tym, z czego słynęła kilka lat temu, a więc na własnej przeglądarce. Niestety, tempo wprowadzania nowych funkcji w Firefoksie jest ostatnio coraz mniejsze, a lisek zdaje się dostał zadyszki. Mimo wszystko pozostaje nam życzyć nie 10 kolejnych, ale 100 lat!

Źródło, fot.: Mozilla