Eksplorator się zacina i nie reaguje

Witam!

Mam problem z paskiem narzędzi i innymi rzeczami w Windows 7 (x32). Otóż, czasami komputer się blokuje i nie da się nic kliknąć. Prościej: jak kliknę, ikonkę programu / startu (itp.) to nic się nie dzieje. Tak samo jest jeżeli mam zminimalizowane programy - wtedy nie mogę ich zmaksymalizować, a na pulpicie nic kliknąć. Komputer nie reaguje na ruchy myszki - znaczy myszka się rusza ale jak coś klikam to komputer jakby nie wiedział że klikam.

Dzieje się to także na laptopie z Windows 7 (x64).

Proszę o pomoc!

Na początek polecam zaktualizować sterowniki programem Drivermax, według tej porady:
Szukanie i aktualizacja sterowników oraz identyfikacja sprzętu (porada).
Następnie przeskanować komputer antywirusem (napisz jakiego masz). W menu start wpisz msconfig, zakładka uruchamianie i zamieść nam screena z tym okienkiem. Nie zaszkodzi też defragmentacja dysku.

http://ifotos.pl/zobacz/zrzut_wrsppr.png/

Wątpię by sterowniki, lub defragmentacja dysku to powodowały. Problem w rozwiązaniu problemu jest w tym, że tego co zrobię, nie zauważę od razu, czy problem przestał występować. Jest to sporadyczne. Zdarza się czasami 3 razy dziennie, a czasami ani razu przez 4 dni.

Ale zaraz zabieram się do aktualizacji.

PS: Ten dział też chyba nie pasuje. Problem z komputerem to raczej ani konfiguracja ani optymalizacja.

EDIT: Trochę sterowników mam do akutalizacji

W msconfig radziłbym Ci odznaczyć wszystko, oprócz Nvidii, Eseta i systemu operacyjnego. Te programy nie są potrzebne przy starcie, zabierają zasoby pc i spowalniają start systemu.

To odpowiedni dział, nie pierwszy i nie ostatni taki temat na tym forum.

Tak mi się przypomniał pewien przypadek...

Student 5 roku informatyki na UJ przyniósł nam do serwisu lapka z podobnymi objawami. Zlecenie polegało tylko na zrzucie ważnych danych, bo on, Wszechpotrafiący_NaWszystkimSięZnający_Student INFORMATYKI z formatem i ponowną instalacją sobie poradzi sam (czegoś Go jednak nauczyli na tych studiach )...

Faktycznie komputer nie reagował na klikanie myszą po ikonach, starcie itp, a zegar w zasobniku zatrzymał się na 10:33 i tak wskazywał przez calutki czas...
Co ciekawe, reagował na polecenia klawiszowe (Win+E, Win+R, Win+Pause/Break i inne, ale tego już Pana Studenta nie uczono, bo przecież myszka jest od tego... :-/) i w obrębie uruchomionych w ten sposób programów, wszystko było OK.

Zlecenie przyjęliśmy.

Co się okazało?

Otóż dowcipni koledzy Pana_NadInformatyka_Dumnego_jak_paw zrobili mu psikusa... Screenshot pulpitu ustawili jako tapetę (stąd m. in. "zatrzymany" zegar), wyłączyli wyświetlanie ikon, a w pasku startu włączyli autoukrywanie...

Oczywiście, Pan_wyniosły_przyszły_informatyk nie dowiedział się, co było, bo my to dla niego zwykły plebs bez szkoły byliśmy ("wyście som chyba ze wsi i bez szkoły, co ino wymieniać potraficie i kase zdzierać z bidnych Studentów, co to by se sami zrobili ino czasu nie majom") Zapłacił za kopie danych na DVD (trzy płyty DVD-DL) i poszedł "robić se formata"...

A teraz wracając do Twojego, Obelixie, problemu...
A klawiszologia działa, kiedy przestaje reagować na myszkę?
Czy podłączenie innej myszki powoduje zniknięcie problemu?
Może to właśnie jej wina (a dokładniej- wysłużonego microswitcha pod klawiszem myszki/touchpada)?

Są to chwilowe momenty, które po kilku minutach znikają :O

Klawiatura nie działa, no oprócz przycisku specjalnego na klawiaturze który służy do wyłączenia komputera. Podłączenie innej myszki nie zmienia problemu, nie sądze by to był problem z myszką.

Myślałem, że to problem z moją kartą graficzną i jej temp. - ale nie - ponieważ dziś się takie coś także stało na laptopie (pisałem w pierwszym poście).

W takim razie pobierz sobie ten programik (exe, 48KB) zapisz na pulpicie i uruchom. Niech sobie chodzi cały czas. Kiedy Ci znów coś zwiśnie, sprawdź, jak masz wtedy taktowanego proca. Czasem niewłaściwy sterownik chipsetu potrafi tak "wybierać jajka" przez błędne wskazania podawane do procedur obsługi Intel Speed Step, co skutkuje chwilowym zaniżeniem taktowania nawet do 166MHz (taki takt zauważyłem kiedyś na P4HT 3.6GHz!, który też zachowywał się podobnie).