Problem z USB i CD-ROM: komunikat o nieznanym urządzeniu

Witam,
Podobny problem jak tu poniżej opisany już był na tym forum ale jego rozwiązania mi nie pomogły, dlatego postanowiłem opisać problem jeszcze raz.
Obecnie mam Win7 z SP1 64 bit, laptop Acer Aspire 5100 . Manadżer urządzeń pokazuje mi od jakiegoś czasu Unknown Divace, odinstalowanie nic nie pomogło, nawet wyrzucenie wszystkich sterowników (ba nawet reinstal systemu) nic nie dało. Zmiana na system WinXP również nic nie dała, więc wróciłem na Win7. Idąc dalej potem nie mogłem nic podłączyć na USB bo krzyczy komunikatem, że nie rozpoznał urządzenia, i że instalacja sterowników się nie powiodła. Po jakimś czasie po podłączeniu czegokolwiek na USB zaczął mi znikać CD-ROM z Mój komputer. Zauważyłem też, że już nie wykrywa go BIOS. Gdy wkładam pytę nie uruchamia się. Próbowałem szukać sterowników ale nie udało mi się. Czy ma ktoś jakiś pomysł co jeszcze mógł bym zrobić. Nie mogę nic podłączyć na USB ani dysku z danymi, ani myszki. Bardzo proszę o pomoc.

Podejrzewam, że to niefabryczny system bo lapek już parę ładnych latek ma.
Możesz sprawdzić w managerze urządzeń jaki identyfikator sprzętu kryje się w tym nierozpoznanym urządzeniu.
Sprawa napędu wygląda następująco iż skoro jest niewidoczny w biosie to naturalnie padł co mnie nie dziwi albo kest jakiś problem ze złączem, płytą główną (mostek) co też się nierzadko zdarza w wiekowych sprzętach (tym bardziej z rozwiązaniami amd). Jest też taka opcje, że za niedługo przestaną działać kolejne elementy w związku z awarią płyty głównej.

To prawda fabrycznie była wgrana Vista (ale bez komentarza jeśli chodzi o działanie tego systemu).
Jeśli chodzi o indentyfikator sprzętu to wygląda tak: USB\UNKNOWN
... hmm ... za dużo mi to nie mówi...
Co do cd-rom to mnie zmartwiłeś, choć przyznam, że parę razy po prostu się pojawił i działał przez dłuższy czas, aż podłączyłem coś na USB.
Myślałem, że to problem z zasilaniem, ale nie wiem jak to sprawdzić. W zasadzie jak rozkręcam go do środka to na płycie głównej nic nie widzę. Wszystkie styki są dobrze podociskane, przynajmniej tak mi się wydaje. Czy można to jakoś zweryfikować programem diagnostycznym? Jeśli tak to jakim?

Zwykły użytkownik laptopa w niczym się nie wyzna jeśli dobierze się głębiej do płyty głównej.
Przygotuj sobie pakiet systemu ratunkowego np ten z http://www.hirensbootcd.org - na stronie można znaleźć jak wykonać wersję cd oraz usb. Jak będziesz miał gotowe to wtedy zaraz po naciśnięciu power wciskasz tylko raz esc i pokaże się boot menu z którego wybierasz pendrive albo cd (ale z tego pisałeś to wcale nie działa, niewidoczny w bios). Uruchamiasz Mini XP i masz tam multum różnych narzędzi diagnostycznych, możesz sobie normalnie wypalać krążki z danymi itp.