Rozwiązany BSOD przy otwieraniu niektórych stron internetowych, np. Facebook (rozwiązany)

Witam Was,

Mój komputer mniej więcej od 3 dni zaczął wywalać mi BSODy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że owe niebieskie przyjemności pojawiają się tylko przy otwieraniu określonych stron internetowych (np. gmail działa, facebook powoduje natychmiastowe wywalenie BSODa jeszcze zanim się do końca załaduje). Dodam, że mam laptopa od mniej więcej roku i nigdy podobnych rzeczy nie spotkałem. Aż tu nagle wchodzę na gmaila, a tam na stronie logowania nie pojawiają się żadne literki. Poza tym dosyc dziwne formatowanie tekstu na stronach internetowych (tak jakby nie ta czcionka i nie w tym miejscu). Z tymi wizualnymi objawami poradziło sobie z grubsza przywracanie systemu (które robiłem na ślepo i tylko klikałem w przycisk otoczony niebieską poświatą, bo nie wyświetlał się żaden tekst, podobnie było zresztą w menedżerze zadań- brak tekstu, brak nawet nazewnictwa kart- uruchomione aplikacje, procesy, itd.). Z grubsza, bo niekiedy nadal w przeglądarce słowa w wierszach się na siebie nakładają i nie da się czytać, czasem da się zgadnąć stąd moje podejrzenie że to coś z kartą graficzną albo displayem. Aktualnie system sprawdza twardy dysk (w cmd.exe scf/scannow).

Nie mam pojęcia jak się z tym uporać- po pierwsze nie wiem czemu system losuje sobie czy to będzie BAD_POOL_HEADER czy PAGE_FAULT_IN_NONPAGED_AREA, poza tym nie mam pojęcia co mogło się w moim systemie zmienić że te błędy zaczęły się pojawiać.

Dodam, że czyściłem już rejestr, mam kilkanaście nieaktualnych sterowników (tak twierdzi drivermax, ale ja nawet nie wiem od którego zacząć, więc jadę po kolei, zgodnie z tym co wykombinowałem zacznę chyba od karty graficznej jeśli ma nieaktualny). Zgodnie z poradami które wyszperałem gdzieś tam w necie wyłączyłem w menedżerze urządzeń w kartach sieciowych różne wirtualne urządzenia typu Windows 6to4 i tam kilka podobnych. Wywaliłem też coś z rejestru co gdzieś tam komuś na świecie pomogło. Niestety efekt żaden.

Więc bardzo bardzo liczę na Was. Chętnie się podzielę minidumpami jeśli Wam to coś pomoże. Jeśli coś ważnego pominąłem, to dajcie znać co- dopiszę.

P.S.
niestety nie wiem czy trafiłem w dobry wątek, proszę ten temat przenieść tam gdzie trzeba jeśli w zły

EDIT:
Przy okazji dodam, że plik który powoduje błąd to- zgodnie z tym co pisze mi windows- win32k.sys
Jeśli chodzi o sprzęt i oprogramowanie to:
laptop Samsung RV510
Windows 7 Home Premium x64 SP 1
Grafika: Mobile Intel 4 Series Express Chipset Family
Pentium Dual-Core 2,3 GHz
3 GB RAM

Pokaż minidumpy.

Mam nadzieję że jako archiwum RAR są ok
https://rapidshare.com/files/901077661/Minidu_m_py.rar

EDIT:
Nie zmieszczę nazw obu BSOD w temacie, także jeśli powinno być jeszcze inaczej to dajcie znać.

Z symptomów jeszcze dorzucam trochę wolniejsze i mniej płynne przejście od napisu "Zapraszamy" przy starcie systemu- przez czarny ekran, który utrzymuje się dużo dłużej niż zwykle- do tapety najpierw, a potem po dłuższej niż do tej pory chwili ikonek pulpitu.
Próbuję ściągnąć windbg.exe żeby samemu przejrzeć minidumpy, niestety na razie bez powodzenia bo blue screeny mnie atakują

Wieczorkiem popatrzę.

Jakieś wieści?

Witam po przerwie.
Po jakimś czasie podchodzenia na spokojnie do tematu i poszukiwań w internecie, udało się problem rozwiązać (to znaczy działam na innej przeglądarce, Operę zainstaluję jak skończy malwarebytes skanować system). Rozwiązanie było prostsze niż bym się spodziewał, otóż okazuje się że problem był z czcionkami!
Wpadłem na ten trop, kiedy okazało się że kiedy otwieram Worda również wyskakuje BSOD a później próby otwarcia: panelu sterowania -> czcionki oraz windows/fonts także kończyły się niebieskim fiaskiem. Rozwiązanie:

http://answers.microsoft.com/en-us/windo...a2ab8ea222

Pozdrawiam,
P