Bluescreen 0x0000007F

Witam, od dłuższego czasu zwlekałem z rejestracją na forum i łudziłem się, że problem może minie, lecz wczoraj i dziś znowu powrócił po jakimś tygodniu. Chodzi o Bluescreen 0x0000007F (0x0000000000000008, 0x0000000080050033, 0x00000000000006F8, 0xFFFFF80003052E88). Pojawia się on kiedy chce. Potrafi wyskoczyć 3 razy dziennie podczas kilkugodzinnego użytkowania po tygodniowej przerwie, kiedy w ogóle się nie pojawiał. Bez znaczenia co robię czy gram, czy korzystam z internetu, czy nawet jeśli laptop stoi nieużywany. Dzieje się tak od ok. miesiąca. Wcześniej miałem problem z 0x0000004A z którym sobie poradziłem, ale zaczął się ten.

Mój sprzęt to laptop acer 5552G z
AMD Athlon II X2 P340
ATI Radeon 5470
4 GB Ram (2GB x 2)
Dysk 320 GB
Windows 7 Ultimate x64

Szukałem w internecie rozwiązania, ale nic ciekawego nie znalazłem, przeskanowałem, przeczyściłem komputer różnymi programami, odinstalowałem, a następnie zainstalowałem nowe sterowniki od karty graficznej, touchpada, sterowników dźwięku. Laptop posiadam od ok. pół roku, nie dopuszczałem do tego, żeby się przegrzewał, ani nie działo mu się nic niedobrego :-) Nigdy nie grzebałem w biosie, nic nie podkręcałem.
Bardzo prosiłbym o pomoc, ponieważ jest to bardzo uciążliwa sprawa.

Czy podkręcałeś procesor ?
błąd 0x0000007F sygnalizuje awarie sprzętową
błąd 0x0000000000000008 jest to podwójny błąd wtedy gdy system próbuje wywołać wyjątek dla poprzedniego wyjątku. Komputer powinien sobie poradzić z takim problemem chyba że jest to:
-uszkodzenie procesora
-uszkodzenie RAM
-uszkodzenie magistrali
-przepełnienie jądra (sterownik jądra)

aby rozwiązać ten problem trzeba po kolei sprawdzić sprzęt. zacznij od sprawdzenia RAM. Płyty i procka i tak sam nie sprawdzisz.

Wejdź na stronę microsoftu tam jest nieco inna odpowiedź na Twój błąd. Ja do końca się z nimi nie zgadzam ale to oni są od swoich błędów.

http://answers.microsoft.com/en-us/windo...9f0469c208

Nigdy nic nie podkręcałem. Jak mogę sprawdzić RAM? Jakimś programem?

Program - memtest.
Z tym że on nie zawsze wykrywa wszystkie problemy. wyjmij jedną kość i pracuj na jednej do pojawienia się błędów potem wyjmi ją i na jej miejsce (koniecznie na jej miejsce) włóż drugą pamięć. Potem powtórz tą samą operację dla drugiego slota i przeczytaj sobie odpowiedź microsoftu.

Memtest nic nie znalazł. Na stronie microsoftu w sumie nic nowego się nie dowiedziałem, bo sterowniki aktualizowałem już wcześniej. Pozostaje mi chyba już tylko pojedyncze sprawdzanie kości.