Bardzo szybko nagrzewający się laptop

Witam. Mam Acerka Aspire 5735z, dość starego bo kupiłem go na początku 2009 roku, no ale chciałbym wydusić z niego więcej.

Notoryczne przegrzewanie zaczęło się na początku tego roku, gdy sformatowałem system i wszystko postawiłem na nowo. Od tego czasu potrafi się przegrzewać. Po przegrzaniu nie ma bluescreena, tylko laptop się wyłącza. Dzieje się tak np. gdy:
1) Włączę grę na 5-10 minut, w tym czasie już lapek jest wyłączony
2) Przeglądam obrazki przez dłuższy czas (np. na firefoxie regularnie oglądam galerię obrazków gdzie dziennie od 3 do 5 stron się pojawia, na jednej jest ich chyba 75, oczywiście nie patrzę na wszystkie, ale miniaturki też muszą się załadować, a ja jakąś 1/3, może 1/4 z nich otwieram w nowych kartach (ogólnie kiedyś tak robiłem i było ok)
3) Włączę coś flashowego, grę, filmik na YT, albo nawet nie YT, po prostu flash, filmiki itp w Internecie
4) Lepiej jest jak oglądam filmy już pobrane - można oglądnąć nawet cały, ew. kilka odcinków serialu czy coś, gdy z neta często po kilku-kilkunastu minutach się wyłącza
5) Czasem jak surfuję po Necie
6) Konwertery, skanowanie (zarówno skanerem obrazków, jak i skanerem wirusów), drukowanie - na dłuższą metę, nie tak po paru minutach
7) Bywa, że niespodziewanie i nie wiem czego to przyczyna

Powiem tyle, że mam podkładkę chłodzącą, która chodzi cały czas, gdy laptop jest włączony. Bez niej jest jeszcze gorzej, choć ona sama też niewiele pomaga.

Czy ktoś wie co może być tego przyczyną?
Chciałbym obie pograć w Gothica, którego ostatnio kupiłem, The Sims czy GTA, ale jak lapek nie wytrzyma od włączenia gry (nawet gdy laptop dopiero co został sam włączony i wcześniej nie pracował, nie był uśpiony ani nic) nawet parunastu minut.

Co mogłoby pomóc? Rozkręcałem go, wiele razy, niestety wiatraka rozkręcić nie mogę żeby go przeczyścić bo śrubeczki za małe. Czy kupić sprężone powietrze? Odkurzaczem czasem wiatraczek czyszczę, a także szczotką bo nic innego nie jest w stanie się tam zmieścić. A może zamiast tego, oddać go jednak do serwisu i poprosić o czyszczenie? Ile coś takiego może kosztować? Jeśli chodzi o czyszczenie z kurzu w takich newralgicznych miejscach jak właśnie wiatrak m.in.

Z góry dzięki za pomoc. Jestem uczniem szkoły informatycznej, ale jeszcze się uczę, sprzętowe sprawy nie są moją mocną stroną, dlatego wolę się zapytać.

Jeszcze raz dziękuję,

Smokofenek.

Podkładka podkładką, ale pasowałoby go jednak przedmuchać tym sprężonym powietrzem. Taka puszeczka droga nie jest. Myślę że thermalfake lub ktoś kto lepiej się zna na laptopach na pewno by ci wytłumaczył jak go rozebrać aby móc porządnie przedmuchać i nie uszkodzić przy tym.

A ja bym obowiązkowo dał sprzęt na dokładną inspekcję.
W warunkach domowych za wiele się nie zrobi.
Owszem rozebranie do widocznego układu chłodzenia jw tym modelu jest łatwiutkie.
Z wyjęciem poszczególnych elementów układu chłodzenia nie ma większego problemu - trzeba mieć narzędzia precyzyjne. Rurka heatpipe powinna być szczelna, na procesorze i układzie graficznym trzeba dać pastę o odpowiedniej przewodności cieplnej zgodnie ze specyfikacją producenta i na to poskładać cały układ. Trzeba też zrobić dokładną inspekcję układu zasilania w laptopie (chociażby przetwornice) bo to nie musi być tylko problem jak to opisujesz przegrzewania. Nie pokazałeś nawet temperatur w idle więc się nie mam jak ustosunkować. Na wyłącznie mogą wpływać całkiem inne rzeczy.
Szkoda tylko, że tak długo już go męczysz. Obdzwoń okoliczne serwisy i popytaj o cenę konserwacji.

W sumie nigdy nie myślałem, że jest szansa aby coś z tym zrobić. Stwierdziłem, że lapek jest stary i tak po prostu ma.

Ogólnie to najgorszy w tej inspekcji będzie czas oczekiwania na przeczyszczenie itp bo nie będę miał niestety zamiennika, a to dla mnie duża strata.

Jeśli chodzi o przegrzewanie - spód laptopa jest po prostu bardzo gorący. Poza tym jak go ochłodzę to się nie przegrzewa.
Zazwyczaj słychać głośne dmuchanie w momencie, gdy za chwile ma się przegrzać. Wtedy go po protu usypiam (niestety nie zawsze się to udaje, to kwestia sekund, a nawet ich ułamków), a potem, tak uśpionego laptopa chłodzę wentylatorem zewnętrznym, tzw. "wiatrakiem" domowym, którego używa się na upalne dni, żeby samego siebie ochłodzić. Czasem po prostu czekam aż zrobi to podkładka chłodząca bo gdy jest uśpiony, nie pracuje i nie wydala tyle ciepła, przez co podkładka się przydaje do ochłodzenia już gorącego, ale uśpionego lapka.

Na szczęście mam zaufany sklep, który prowadzi także serwis, więc mogę popytać co i jak.
Ale tak czy siak, wolałbym sam to zrobić, chociażby tym sprężonym powietrzem.

Dzięki za odpowiedzi. Ja muszę już iść, właśnie na owe zajęcia