Tak jak w temacie, ale postaram sie rozwinąć. Otóż przy nawet starszych grach, bardzo mnie denerwuje "grzanie się" lapka.
Np. przy NFS Most wanted, dłuższej grze nie mogę utrzymać go na kolanach, ponieważ jest aż tak gorący. Gra przecież nie jest nowa, ale to czy wina laptopa?
SYSTEM: Windows 7 64 bit
PROCESOR: Intel Pentium Dual Core T4400 2.2GHz
RAM: DDR3 2GB
GRAFIKA: NVIDIA GeForce GT210M 512MB
Mam jeszcze jedno pytanie...
Mam te 2GB RAMu... Czy jeśli chciałbym dołożyć jeszcze drugie tyle wkładając drugą kość, to czy wtedy utracę gwarancję?
(czy może zrobić inaczej)
Lapka kupiłem w KOMPUTRONIKu... Czy jeśli pójdę i w tej sieci kupię RAM, to czy mogą go oni od ręki włożyć bez utraty gwarancji? I czy będzie jeszcze dodatkowa opłata niby za usługę?
Sprawdź temperatury karty graficznej, procesora, chipsetu i dysku twardego np programem WHiNFO. Po uruchomieniu programu kliknij na ikonkę Sensor, najlepiej zamieść screena z wszystkimi informacjami. Aha, pobierz program Furmark (nagrzewa bardzo szybko kartę graficzną) i włącz test stabilności, poczekaj 10 min i wtedy zrób screena.
1 kość Ramu przeważnie jest umieszczona na spodzie lapka pod zatrzaskiem, 2 przeważnie gdzieś pod klawiaturą (trzeba rozbierać lapka). Nie powinno być problemów z gwarancją, jeśli nie ma w tym miejscu żadnych plomb. Podaj model laptopa.
Niżej masz jeden z ostatnich wątków (było kilka) na temat grzejących się ideapadów y550.
http://windows7forum.pl/przegrzewajacy-s...11690.html
Najpierw nie zaszkodzi wyczyścić i ewentualnie sprawdzić czy układ chłodzenia jest w porządku. Zdejmujesz pokrywę od spodu i do dzieła. Przy okazji dokładka ramu, gwarancji nie naruszysz, zresztą teraz w wielu laptopach można grzebać do woli.
Dwa to przy graniu nie stawiaj go na kolana gdyż blokujesz dostęp powietrza przez otwory do środka. Temperatury masz w idle czy zaraz po wyłączeniu gry ?
(06.01.2011 00:01)thermalfake napisał(a): [ -> ]1. "Najpierw nie zaszkodzi wyczyścić i ewentualnie sprawdzić czy układ chłodzenia jest w porządku. Zdejmujesz pokrywę od spodu i do dzieła."
2. "Przy okazji dokładka ramu, gwarancji nie naruszysz, zresztą teraz w wielu laptopach można grzebać do woli."
3. "Temperatury masz w idle czy zaraz po wyłączeniu gry ?"
Ad.1
Laptopa mam od dwóch miesięcy, także juz tak by się zakurzył?
Ad.2
Jesteś tego pewien.
Lapka kupiłem w KOMPUTRONIKu... Czy jeśli pójdę i w tej sieci kupię RAM, to czy mogą go oni od ręki włożyć bez utraty gwarancji? I czy będzie jeszcze dodatkowa opłata niby za usługę?
Ad.3
Troszkę nie rozumiem pytania, przez co nie wiem jak odpowiedzieć... :-/
Co do ramu to nie stracisz przez to gwarancji. Ram w laptopie dołożyć to tak jak w normalnym stacjonarnym, odkręcasz jedna klapkę i po wszystkim więc jak nie chcesz sam tego robić to idz do jakiegoś serwisu który się zajmuje laptopami i po 5 minutach będziesz miał po problemie.
(06.01.2011 10:23)SilvA napisał(a): [ -> ]Co do ramu to nie stracisz przez to gwarancji. Ram w laptopie dołożyć to tak jak w normalnym stacjonarnym, odkręcasz jedna klapkę i po wszystkim więc jak nie chcesz sam tego robić to idz do jakiegoś serwisu który się zajmuje laptopami i po 5 minutach będziesz miał po problemie.
Ale czy będę musiał w komputroniku zapłacić za to jako za usługę?
(06.01.2011 12:55)ihatebuffering napisał(a): [ -> ]Cały test na:
http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Len...578.0.html
To jest Twoja recenzja? Powiem ci szczerze, że (to znaczy ja od samego początku myślałem o kupnie lenovo) ta recenzja skłoniła mnie do zakupu właśnie tego modelu.
Witam
Wydaje mi się, że skoro u nich zakupisz to montaż jest gratis.
Przy okazji gdyby okazało się że kości się "gryzą" to wyeliminują to na miejscu dobierając odpowiedniego producenta.
Co do grzania się laptopa to już tak musi być, mój laptop na linuchu czy też Windows XP nie grzeje się tak jak na Windows 7.
Pozdrawiam
Cytat:To jest Twoja recenzja? Powiem ci szczerze, że (to znaczy ja od samego początku myślałem o kupnie lenovo) ta recenzja skłoniła mnie do zakupu właśnie tego modelu.
Nie, to nie jest moja recenzja
Hehe chciałbym robić takie recenzje. Notebookcheck robią chyba najlepsze recki laptopów. Najlepiej zadzwonić do komputronika lub wysłać maila. Według mnie, jeśli zapłacisz u nich ponad 100 zł, to powinni Ci to wymienić od ręki.
(06.01.2011 13:39)ihatebuffering napisał(a): [ -> ]Cytat:To jest Twoja recenzja? Powiem ci szczerze, że (to znaczy ja od samego początku myślałem o kupnie lenovo) ta recenzja skłoniła mnie do zakupu właśnie tego modelu.
Nie, to nie jest moja recenzja Hehe chciałbym robić takie recenzje. Notebookcheck robią chyba najlepsze recki laptopów. Najlepiej zadzwonić do komputronika lub wysłać maila. Według mnie, jeśli zapłacisz u nich ponad 100 zł, to powinni Ci to wymienić od ręki.
Nie rozumiem tego ostatniego zdania. Ale to chodzi o to, że jeśli kupię coś powyżej 100zł? Bo RAM 2GB jak ja patrzyłem w necie na ich stronie kosztuje 100zł<. To miałeś na mysli?
Tz chodziło mi o to, że dla nich jest to 10 min roboty i jeśli kupujesz część wartą około 100 zł, to dodatkowa opłata za włożenie kości ramu jest śmieszna. Tym bardziej że laptop jest na gwarancji. Ale pewny tego nie jestem, najlepiej do nich zadzwoń, oni będą wiedzieć lepiej
http://www.komputronik.pl/kontakty
Tylko, że sklepami komputronika jest różnie. Te z franczyzy (ok 1/3 liczby z całej sieci) mają wyższe ceny jak na stronie. Natomiast nie będziesz miał problemu aby nieodpłatnie zamontowali Tobie kostkę RAM na miejscu.
(07.01.2011 21:21)thermalfake napisał(a): [ -> ]Tylko, że sklepami komputronika jest różnie. Te z franczyzy (ok 1/3 liczby z całej sieci) mają wyższe ceny jak na stronie. Natomiast nie będziesz miał problemu aby nieodpłatnie zamontowali Tobie kostkę RAM na miejscu.
A to to ja wiem. Kupowałem w Radomiu w normalnym sklepie KOMPUTRONIKa, ale studiuje w Kielcach i tam już upatrzyłem normalny salon, tylko właśnie zastanawiałem się, czy to będzie kosztować.
Użyj jakiegoś programu do pomiaru temperatury, Sprawdź, jakie osiąga podczas normalnej pracy, oraz podczas wysiłku. Skoro laptop jest nowy(ma 2 miesiące), to nie powinien się grzać przy normalnej pracy, temperatura powinna być około 40-50'C. W stresie(np gra)temperatura może podnieść się nawet o 30'C, w końcu jest to laptop, wszystko jest tam ciasno upchane i nie ma zbyt swobodnego przepływu powietrza. Lecz jeżeli temperatury naprawdę mocno wykraczają ponad normę, zalecam oddać komputer na gwarancję do sklepu, w którym kupowałeś, niech to sprawdzą, jeśli się da to naprawią, jak nie to dostaniesz nowy. Mój 2,5 letni ASUS(działa średnio 13 godzin dziennie) normalnie ma temperaturę około 55-60'C, a w stresie dochodzi do 80'C, ale nie ma się co dziwić, ma już swoje lata i jest mocno wyeksploatowany, ale takie rzeczy nie powinny sie dziać na nowym komputerze. Nawet jak trzymam go na kolanach i gram, to temperatura nie jest tak mocno odczuwalna, żeby nie dało sie go trzymać na kolanach.
(08.01.2011 20:36)stingear napisał(a): [ -> ]1. "zalecam oddać komputer na gwarancję do sklepu, w którym kupowałeś, niech to sprawdzą, jeśli się da to naprawią, jak nie to dostaniesz nowy.'
2. "ale takie rzeczy nie powinny sie dziać na nowym komputerze. Nawet jak trzymam go na kolanach i gram, to temperatura nie jest tak mocno odczuwalna, żeby nie dało sie go trzymać na kolanach."
Odniosę się do tych dwóch zdań tylko:
Ad.1
Jeśli chodzi o to, czy dostanę nowy czy nie, to bym się. A jeśli naprawę, to zaraz mi powiedzą, że to potrwa. Znajomy kupił laptopa w RTV EURO AGD w październiku 2010r. i pod koniec listopada nagle się ekran wyłaczył i potem nie reagował wcale. Oddał na gwarancję 30 listopada 2010r. i nie ma laptopa do tej pory. Dla mnie taki termin to troszkę za długo, gdyż laptop służy mi do pracy. Dlatego nie chciałbym się dopiero po tak długim czasie dowiedzieć, że jednak nowy dostanę.
Ad.2
Co do tego "grzania", to naprawdę tak mam. Po dłuższym czasie muszę go zdejmować z kolan, gdyż z tego ciepła, a raczej gorąca nie jestem w stanie go dłużej utrzymywać.
palunio nie porównuj komputronika do jakiegoś marketu RTV AGD. Ja poza tym zawsze wychodziłem z założenia żeby nie kupować takich sprzętów w markecie i nie jedna osoba to powie że tak się nie robi. A czy to grzanie wpływa na wydajność laptopa gorzej Ci chodzi itp?
Ja powiem, że i tak pierwsze skrzypce gra autoryzowany serwis, który naprawia te laptopy. Oczywiście u sprzedawcy może poleżeć lapek zanim go zgłosi dalej reklamacyjnie ale bez przesady to jest co najwyżej kilka dni. A w serwisie jak to w serwisie, oni mają czas na wszystko, także nieraz się spotkałem z sytuacją naprawy przez ładnych kilka tygodni. Mają swoje zapisy w kartach gwarancyjnych i tak na dobrą sprawę mogą naprawiać tyle czasu ile im się podoba. W zasadzie to nie ma nawet kogo zrypać za opieszałość. Siedzi panienka na infolinii i tyle się od niej dowiesz co nic.
Odnośnie gwarancji, to mają 2 tygodnie na oddanie od dnia odebrania go od Ciebie, więc niech im ten znajomy burzę zrobi że w kulki lecą.
Więc jak się grzeje tak bardzo to biegiem go na gwarancję oddać, bo jest popsuty.
To jest 14 dni na rozpatrzenie reklamacji a nie defacto na naprawę/wymianę/zwrot. Reklamacja zostanie za uznaną jeśli w przeciągu tych 2 tygodni nie ustosunkuje się od niej i nie odpowie na nią. Taka różnica wielu myśli że od razu po 14 dniach.
![[Obrazek: przechwytywanielb.jpg]](http://img535.imageshack.us/img535/9341/przechwytywanielb.jpg)