16 listopada Dniem Cenzury internetu. Dlaczego?

[attachment=3447]
Wszystko z powodu SOPA, czyli Stop Online Piracy Act. Amerykanie obawiają się nowego prawa, które może ograniczyć wolność w sieci.

W środę 16 listopada w amerykańskiej Izbie Reprezentantów, zaczną się przesłuchania w sprawie kontrowersyjnej ustawy SOPA
. Jeśli stanie się ona obowiązującym prawem, urzędnicy i organy ścigania w USA zyskają nowe uprawnienia w zakresie blokowania serwisów internetowych.

Upraszczając, będą mogli odciąć podejrzane o piractwo strony od pieniędzy - wystarczy, że uzyskają nakaz sądowy. Władze będą mogły wywierać presję na providerów, sieci reklamowe i wyszukiwarki, blokując choćby transfery pieniężne dla trackerów torrent czy serwisów udostępniających pliki. Ustawa wprowadza także karę więzienia za nielegalny streaming multimediów w sieci. Prokuratura będzie mogła wnioskować o blokowanie witryn przez operatorów na czas prowadzonego śledztwa, co dla serwisów www może oznaczać śmierć - nawet jeśli jakimś cudem uda im się wygrać przed sądem.
[attachment=3448]
Przeciwko SOPA protestują aktywiści. Głównie poprzez serwis americancensorship.org, skupiający między innymi słynną Free Software Foundation. Przeciwnicy ustawy ogłosili 16 listopada Amerykańskim Dniem Cenzury, nawołując do internetowego bojkotu - symbolicznego cenzurowania logo każdej biorącej udział w akcji witryny.

Za SOPA intensywnie lobbują takie organizacje antypirackie jak MPAA, czy BSA - za którymi stoją wytwórnie filmowe, wydawcy gier, muzyki i programów.

Fot/Źródło: americancensorship.org, Timur Anikin | Dreamstime.com - Tekst http://www.komputerswiat.pl/nowosci/inte...czego.aspx

Ciekawe jak będą oddzielać pliki spiracone od tych legalnych. Bo przecież nawet wśród torrentów są legalne kopie - niektórzy twórcy np. muzyki wydają swoje płyty w formie mp3 udostępnianego za darmo w sieci (sam znam osobiście taką grupę muzyczną).