10 tysięcy komputerów z Linuxem odpowiada za sieć Skype

Microsoft zmienia architekturę sieci Skype.
Według niepotwierdzonych informacji, Skype przestaje być siecią peer-to-peer. Microsoft tworzy serię centralnych serwerów Supernode.

Skype od początku swego istnienia opierał się na architekturze peer-to-peer. Oznacza to, że każdy członek tej sieci, w dużym uproszczeniu, pełnił rolę zarówno klienta, jak i serwera. Według najnowszych doniesień, Microsoft zmienia tę wieloletnią tradycję.

Sieć ponoć już w chwili obecnej może korzystać z dziesięciu tysięcy linuksowych serwerów, którymi opiekuje się Microsoft. Ma to znacznie podnieść stabilność i bezpieczeństwo tej sieci.

Skype w pierwszym kwartale bieżącego roku odnotował przeprowadzonych za jego pomocą sto miliardów minut połączeń, czyli o 40 procent więcej, niż w analogicznym okresie rok temu.


Za: Chip.pl

Ma to na celu nie stracenia pola do Google w kwestii śledzenia użytkowników. Wreszcie będzie można wiedzieć nie tylko kto z kim, ale i co.

I jak tak można! 10 tysięcy serwerów bez M$? Toż to wotum nieufności do własnego systemu!

A czym to się skończy? Ktoś napisze nowego "Skype", zarobi pieniądze i sprzeda M$.