Oglądanie filmów DVD na Linuksie jest piractwem? W Ameryce tak!

To nie żart! Z informacji ujawnionych przez DMCA wynika, że popularne metody związane z oglądaniem filmów DVD w systemach z pingwinem w godle są technicznie nielegalne i stanową pogwałcenie prawa.

Jak oglądacie filmy na komputerze? Oczywiście za sprawą dedykowanych odtwarzaczy multimedialnych. Po prostu wkładacie płytę, uruchamiacie program i cieszycie się po chwili obrazem na ekranie. Zapewne nie zastanawialiście się jednak nad tym, jak to jest możliwe, że szyfrowane dyski DVD można uruchamiać na komputerze? Odpowiadają za to specjalne komponenty, które zaszyte są w oprogramowaniu. W przypadku Windows i OS X są one licencjonowane i stanowią zintegrowaną część systemu. W Linuksie niestety nie…

Prawda jest taka, że Linux domyślnie nie jest w stanie odtwarzać dysków DVD. Dotyczy to nawet popularnego Ubuntu, który nie ma bibliotek odpowiedzialnych za taką możliwość. Oczywiście nie jest to żadnym problemem, bo pobieramy dla przykładu takiego VLC media playera z komponentem libdvdcss i po sprawie. Okazuje się jednak, że w świetle amerykańskiego prawa metoda ta jest… nielegalna!

Z informacji ujawnionych przez amerykańskie stowarzyszenie Digital Millennium Copyright Act (DMCA) wynika, że takie rozwiązania, jak wspomniane wyżej i podobne są technicznie nielegalne. Z prostej przyczyny. Komponent libdvdcss nie posiada odpowiedniej licencji związanej z możliwością dekodowania zawartości dysków DVD.

Zawartość dysków DVD kodowana jest za pomocą Content Scramble System (CSS). W celu odtworzenia filmów należy stosować rozwiązania umożliwiające dekodowanie CSS. Producenci odtwarzaczy licencjonują system od stowarzyszenia DVD Copy Control Association (DVD CCA). Microsoft (choć w przypadku Windows 8 już każą sobie za to dodatkowo płacić w postaci Windows Media Center) oraz Apple również.

Niestety, ale komponent libdvdcss nie posiada licencji od DVD CCA. Jego stosowanie jest więc w rzeczywistości łamaniem prawa.

Oczywiście nie oznacza to, że filmów DVD nie można oglądać na Linuksie w pełni legalnie. Wręcz przeciwnie. Związane to jest jednak z opłatą. Możemy na przykład zakupić program Fluendo DVD Player, który kosztuje 25 dolarów i posiada licencję na CSS.

Oczywiście jeśli korzystacie z VLC media playera lub innych darmowych aplikacji, to nie macie czego się obawiać. Na zbiorowy pozew wobec użytkowników Linuksa raczej się nie zapowiada. Przedstawiciele DMCA po prostu stwierdzili fakt technicznej nielegalności takich rozwiązań (na terenie Stanów Zjednocoznych) i poinformowali o tym. Jest raczej mało prawdopodobnym, że zrobią coś z tym fantem. Pozostawią to po prostu waszej ocenie oraz sumieniu.

Źródło: how-to-geek, fot.: Velvetweb, Gergely Benyi | Dreamstime.com