![]() |
Po czym poznać, że nie jesteś już studentem ? - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Inne (/inne-11-f) +--- Dział: Humor (/humor-25-f) +--- Wątek: Po czym poznać, że nie jesteś już studentem ? (/po-czym-poznac-ze-nie-jestes-juz-studentem-8840-t) |
Po czym poznać, że nie jesteś już studentem ? - LadyInBlue - 30.08.2010 09:49 O 6 rano wstajesz, a nie kładziesz się spać. W lodówce trzymasz więcej jedzenia niż picia. Twoje fantazje o seksie z trzema kobietami o skłonnościach lesbijskich naraz zostały zastąpione przez fantazje o seksie z kimkolwiek. Nie zgłaszasz się już do testów nowych leków na ochotnika. Znasz każdego ze śpiących w twoim domu. Swoją ulubioną melodię słyszysz w windzie w budynku, w którym pracujesz. Nie dostajesz już listów z pogróżkami z banku. Siedmiodniowe popijawy się już nie zdarzają. W domu działa ogrzewanie. Twoi przyjaciele zawierają związki małżeńskie i rozwodzą się, zamiast się po prostu spotykać i rozstawać. Dżinsy i pulower nie są już eleganckim strojem. Dzwonisz na policję, bo te cholerne dzieciaki z mieszkania obok nie chcą ściszyć muzyki. Wstajesz rano z łóżka nawet jeśli pada. Starsi krewni nie krępują się opowiadając przy tobie kawały o podtekście seksualnym. Nie masz pojęcia, o której zamykają najbliższą budkę z hamburgerami Nie odkładasz niedojedzonej pizzy do lodówki na później. Nie spędzasz połowy dnia na strategicznym planowaniu trasy wieczornej eskapady po knajpach. Nienawidzisz "cholernych studentów - pasożytów". Gdy jesteś pijany nie czujesz już tego dziwnego pociągu do znaków drogowych. Nie przystoi Ci już spać w poczekalni dworcowej. Nie potrafisz już przekonać mieszkających z Tobą do "picia aż do rana". Zawsze wiesz, gdzie jesteś, gdy się budzisz. Nie zdarzają Ci się już drzemki od południa do 18. Ogień w kuchni nie jest już powodem do dobrej zabawy. Do apteki chodzisz po Panadol i coś na wrzody, a nie po prezerwatywy i testy ciążowe. Pamiętasz imię osoby, obok której się budzisz. Śniadania jesz rankiem. W twojej kuchni nie mieszkają myszy ani szczury. Lista zakupów jest dłuższa niż zupka instant i sześciopak piwa. Masz i używasz odkurzacza. Łamanie prawa oznacza przekroczenie dozwolonej prędkości o 10 km/h. Zamiast mówić "Już nigdy tyle nie wypiję" mówisz "Nie potrafię już pić tyle, co kiedyś". Ponad 90% Twojego czasu spędzonego przed komputerem to zwykła praca Nie eksperymentujesz już z zakazanymi substancjami. Już nie pijesz w domu przed wyjściem do knajpy, żeby tam zaoszczędzić. |