News Gdyby nie piractwo, Windowsa byłoby mniej, a Linux rósłby w siłę - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Windows 7 (/windows-7-4-f) +--- Dział: Newsy i aktualności o Windows 7 (/newsy-i-aktualnosci-o-windows-7-6-f) +---- Dział: Aktualności i wydarzenia branży IT (/aktualnosci-i-wydarzenia-branzy-it-52-f) +---- Wątek: News Gdyby nie piractwo, Windowsa byłoby mniej, a Linux rósłby w siłę (/gdyby-nie-piractwo-windowsa-byloby-mniej-a-linux-roslby-w-sile-49174-t) |
Gdyby nie piractwo, Windowsa byłoby mniej, a Linux rósłby w siłę - Portator - 24.02.2016 06:51 Wyobraźmy sobie przez moment świat, w którym z jakichś powodów niemożliwe czy nieznane jest tworzenie pirackich kopii systemu operacyjnego Windows.
Można oczywiście zakładać, że wówczas miliony użytkowników chętniej decydowałoby się na dopłacanie za licencję podczas kupna sprzętu, czy nawet kupowanie wersji pudełkowych. Co innego wynika jednak z danych statystycznych: istnieje bowiem powiązanie pomiędzy piractwem a popularnością Linuksa. Do takich wniosków dochodzi Arne Rogde Gramstad z Uniwersytetu w Oslo. Opublikował on badania, w których zestawia dane dotyczące występowania piractwa zbierane przez grupę BSA, zrzeszającą producentów oprogramowania, z informacjami o udziale w rynku dystrybucji Linuksa dostarczanymi przez NetMarketShare. Jak zauważa TorrentFreak, w pracy zatytułowanej „Piractwo oprogramowania a popularność Linuksa” dochodzi on do wniosku, że w państwach, w których korzystanie z pirackich kopii Windowsa jest mniej popularne, częściej wybiera się Linuksa. Wbrew pozorom, nie jest to takie oczywiste, a badania Gramstada są jeszcze bardziej godne uwagi ze względu na konkretne dane liczbowe, na których budować można konkretne tendencje. Według niego, każdy kolejny procent pirackich wersji Windowsa oznacza 0,5% mniej instalacji dystrybucji Linuksa. Idąc dalej tym tokiem i biorąc pod uwagę, że popularność dystrybucji Linuksa na komputerach stacjonarnych utrzymuje się na poziomie około 1%, nietrudno obliczyć, że w przypadku całkowitego zwalczenia piractwa systemu Microsoftu, Linux zyskałby 50% udziału w rynku. Częstym argumentem krytyków Linuksa są różnice i braki w stosunku do Windowsa, które należy jednak uznać za równie nieaktualne, co nieprawdziwe, sprawiające, że pingwinek nie zyskuje popularności na domowych komputerach wykorzystywanych najczęściej do przeglądanie Sieci i temu podobnych. Okazuje się jednak, że być może rok Linuksa nie nadchodzi od wielu lat nie za sprawą problemów tego systemu, a z powodu problemów Microsoftu powodowanych przez piractwo. Za: dobreprogramy.pl |