Flash stworzony przez firmę Adobe często jest krytykowany za dużą liczbę luk, zasobożerność oraz powolne działanie, dlatego obecnie największe serwisy internetowe porzucają to rozwiązanie na rzecz języka HTML5. Niedawno taki ruch wykonał YouTube i Netflix, a teraz dołączył do niech Facebook, który właśnie wprowadził nowy odtwarzacz filmów. Został on w całości oparty na HTML5, chociaż nie oznacza to, że serwis zupełnie już porzucił Flasha.

Facebook od dłuższego czasu intensywnie promuje treści wideo, co wykazało wiele pomiarów popularności konkretnych postów. Jak szybko zauważono, algorytmy dopasowujące materiały wyświetlane użytkownikom są bardzo przychylne filmikom bezpośrednio wrzucanym na serwery portalu, co ma zmotywować użytkowników do dzielenia się swoimi nagraniami bezpośrednio poprzez Facebooka, a nie linkowanie np. do YouTube'a. Rosnąca popularność filmów oczywiście wymaga też stałego dopracowywania ich odtwarzania, co niedawno zostało przeprowadzone poprzez wdrożenie nowego rozwiązania. Oprócz kilku zmian w interfejsie, teraz całość opiera się na języku HTML5. Warto zauważyć, że już wcześniej niektórzy mogli korzystać z nowego odtwarzacza, ale dotychczas był on dostępny jedynie dla wybranych konfiguracji sprzętowych i programowych, a teraz aktualizacja została wdrożona dla wszystkich użytkowników serwisu.

Dzięki temu filmy mają uruchamiać się znacznie szybciej i być mniej zasobożerne. Niestety ostatnie zmiany nijak nie wpłynęły na kodek kompresujący przesyłane wideo, a jak wiadomo, nie działa on najlepiej i znacznie obniża jakość filmików. Pozostaje mieć nadzieję, że problem ten zostanie skutecznie rozwiązany w przyszłości. Ponadto zmianom uległ interfejs odtwarzacza, który teraz jest bardziej minimalistyczny, gdyż wszystkie ustawienia zostały schowane pod jednym przyciskiem. Dla niektórych może to być denerwujące, ale warto pamiętać, że w ustawieniach Facebooka da się utworzyć globalne preferencje odtwarzania filmów, które będą stosowane do każdego filmiku automatycznie. Jak już wspomnieliśmy, wdrożenie HTML5 nie jest równoznaczne z całkowitym porzuceniem Flasha, ponieważ ten nadal będzie obecny na Facebooku, ale głównie w przypadku gier. Nie zapowiada się też, żeby rozwiązanie firmy Adobe miało szybko zniknąć, bo jakiś czas temu portal społecznościowy nawiązał z nią porozumienie mające na celu optymalizację tego standardu.