Sony, japoński producent elektroniki użytkowej znany z m.in konsoli PlayStation, przygotowuje się do otworzenia nowej fabryki smartfonów. Inwestycja szybko wzbudziła spore zainteresowanie wśród branżowej prasy, ponieważ firma ostatni zakład przygotowany z myślą o produkcji urządzeń mobilnych uruchomiła w... 1995 roku. Mówiąc krótko - azjatycki gigant postanowił dać nam dowód na to, że nie ma zamiaru wycofywać z rynku telefonów z linii Xperia.

W sieci wielokrotnie pojawiały się plotki, według których Sony miało sprzedać swój segment sprzętu przenośnego i zrezygnować z dalszej dystrybucji smartfonów. Informacjom tym zaprzeczył niedawno Jonathan Lin, szef tajwańskiego oddziału firmy. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że jego słowa pokrywają się z prawdą i Japończycy naprawdę chcą dalej rozwijać serię Xperia. Przedsiębiorstwo po raz pierwszy od 20 lat uruchomi bowiem nową fabrykę smartfonów. Placówka ma znaleźć się w Tajlandii w prowincji Pathum Thani, a masowa produkcja ruszy w niej w 2016 roku fiskalnym. Zakład będzie odpowiadał za kilka milionów telefonów dostarczanych rocznie do użytkowników.

Wszystko wskazuje więc na to, że projektowane przez Sony smartfony nie znikną tak szybko z rynku urządzeń mobilnych jak niektórzy dotychczas przypuszczali. Jonathan Lin zapowiedział także, że firma mocno przyłoży się do ich rozwoju w przyszłości. Nadchodzące modele mają bowiem zaoferować lepsze ekrany i poprawione aparaty fotograficzne, a oprócz tego będą one cechować się efektywniejszym wykorzystywaniem energii przez zastosowane w nich baterie.