Właściciele serwisu Grooveshark, oferującego usługę strumieniowania audio przegrali proces z grupą dziewięciu wytwórni muzycznych, które posiadały prawa do udostępnianych nieprawnie utworów. Sędzia prowadzący sprawę stwierdził, że Grooveshark świadomie i w złej wierze złamał prawa autorskie w przypadku około 5000 materiałów. Serwis czeka jeszcze na decyzję dotyczącą kary, która może być gigantyczna.

Gooveshark nie jest tak popularny w Polsce jak inne tego typu usługi. Niemniej, na świecie korzysta z niego około 30 mln osób, a sama firma twierdzi, że jest jedną z największych w tej branży. Materiały udostępniają użytkownicy, ale przedstawiciele Grooveshark zapewniają, że cały czas usuwają pliki, co do których zgłoszono roszczenia związane z prawami autorskimi. Niestety praktyka pokazuje, że nie zawsze ma to miejsce.

Sędzia Thomas Griesa z sądu federalnego na Manhattanie orzekł, że Grooveshark świadomie łamało prawo, i to w przypadku aż 5000 utworów. Na liście poszkodowanych mają być tacy artyści jak Madonna, Eminem, Bob Marley, czy Jay-Z. Interesy swoich klientów reprezentowało aż dziewięć wytwórni muzycznych, w tym Sony Music Entertainment, Arista Music, Warner Bros Records i UMG. Cała sprawa ciągnie się od 2011 roku, kiedy firmy po raz pierwszy wniosły oskarżenie przeciwko właścicielowi serwisu, firmie Escape Media Group.

Według sędziego Griesy, Grooveshark nie przeciwdziałał udostępnianiu chronionych prawnie treści, a wręcz popierał tego typu działanie, które wpływało na wzrost znaczenia usługi na rynku i powiększenie się bazy użytkowników. Escape Media Group tłumaczyło się tym, że próby uzyskania licencji od wytwórni muzycznych kończyły się fiaskiem. Sędzia pozwolił więc, by przy kolejnej okazji przedsiębiorstwo mogło przedstawić dowody potwierdzające to stanowisko. Miałoby to zmniejszyć nałożoną karę.

Ta ostatnia będzie na pewno bardzo wysoka. Możliwe jest zasądzenie nawet 150 tysięcy dolarów od jednego utworu, choć jest to kwestia zależna od jego popularności. W najczarniejszym scenariuszu, właściciele Grooveshark będą zobowiązani do zapłacenia aż 736 mln dolarów, co byłoby właściwie jednoznaczne z zamknięciem serwisu.