Mamy obecnie wiele powodów, by narzekać na pogodę – ta jest naprawdę nieprzewidywalna. Takie nieprzyjemne dni sprzyjają jednak oglądaniu telewizji. Jak wygląda to u Polaków? Sprawdziła to grupa IQS.

Z badania IQS96 wynika, że wciąż aż 90 proc. Polaków posiada telewizor, a jeszcze więcej badanych (92 proc.) przyznaje się do oglądania telewizji. Codziennie programy „na szklanym ekranie” ogląda 65 proc. z nas i przede wszystkim są to kobiety (72 proc. vs 59 proc. – mężczyźni), osoby powyżej 35. roku życia (79 proc.), mieszkańcy wsi (77 proc.) i osoby bezrobotne (91 proc.).

Kolejne 27 proc. respondentów przyznało, że ogląda telewizję kilka razy w miesiącu. Spośród 8 proc. Polaków, którzy nie oglądają TV w ogóle, większość to mężczyźni z przedziału wiekowego 25-34, z największych miast i z dochodem przekraczającym 3 tysiące złotych.

Kiedy najchętniej oglądamy telewizję? Aż 73 proc. badanych przyznało, że mały ekran włączany jest przede wszystkim wieczorami.

Telewizja jednak coraz częściej stanowi tylko tło przy wykonywaniu innych czynności. 4 na 5 kobiet (i 2 na 5 mężczyzn) przyznało, że odbiornik pozostaje włączony podczas gotowania, sprzątania, prasowania i innych tego typu zadaniach.

W trakcie „oglądania” telewizji mamy też czas na korzystanie z mediów społecznościowych (33 proc.), sprawdzanie poczty e-mail (29 proc.), smsowanie (28 proc.), przeglądanie serwisów informacyjnych (27 proc.) oraz granie (17 proc.).

Badanie IQS96 wykazało też, że standardowe odbiorniki odchodzą powoli do lamusa. Ponad połowa respondentów twierdzi, że do oglądania telewizji wykorzystuje inne urządzenia. Przeważający jest tutaj laptop (43 proc.) i komputer stacjonarny (25 proc.). Smartfony i tablety też stają się w tym temacie coraz popularniejsze – odpowiednio 25 i 15 proc.

Na koniec warto dodać również, że 43 proc. z nas przyznaje się do oglądania telewizji internetowej, a co trzeci Polak – do korzystania z serwisów wideo na życzenie (VOD).