Serwis społecznościowy Google+ uruchomiono 28 czerwca 2011 roku i od tamtej pory firma Google czyniła różne starania mające na celu zwiększenie popularności tej platformy, ale oprócz sztucznego pompowania liczby zarejestrowanych użytkowników, Google+ przez kolejne lata pozostawał społecznościowym marginesem. Wygląda na to, firma Google wreszcie podjęła decyzję o porzuceniu tego projektu.

Dopiero co zaczęły wypływać plotki o zwijaniu żagli Google+, a już mamy mocne konkrety. Przede wszystkim należy zacząć od tego, że z funkcji kierownika Google+ zrezygnował David Besbris, którego miejsce zajął w firmie Google Bradley Horowitz. Wraz ze zmianą szefa Google+ zostanie podzielony na kilka oddzielnych projektów. Horowitz od tej pory kieruje usługami Google Photos i Google Streams, a więc elementami wyciągniętymi z serwisu społecznościowego. Co ciekawe przedstawiając swoją nową funkcję w Google, Horowitz ani razu nie użył nazwy "Google+". Serwis społecznościowy raczej nie zniknie z dnia na dzień, a zamiast tego może być dzielony stopniowo tak, aby zachować ciągłość konkretnych usług z nim związanych.

Na razie nie ma informacji o tym co firma Google zamierza zrobić z komunikatorem Hangouts, chyba jedynym elementem Google+, z którego użytkownicy faktycznie korzystali. Można jednak spokojnie przyjąć, że Hangouts pozostanie w ofercie Google'a, a niektórzy już spekulują, że zostanie on zintegrowany z serwisem YouTube. To mogłoby oznaczać kolejne, duże zmiany w systemie komentarzy popularnego medium internetowego.

Google+ miał być konkurentem dla bardzo popularnego serwisu społecznościowego Facebook, ale pomimo wielu działań Google'a, w tym także mocnej integracji własnego serwisu społecznościowego w innych usługach (np. YouTube czy chociażby systemie operacyjnym Android), serwis ten niemal od początku złośliwie określany był mianem "miasta duchów". Firma Google chwaliła się kolejnymi wzrostami rejestracji nowych użytkowników, ale treści w serwisie było zawsze jak na lekarstwo. Większość użytkowników rejestrowała się prawdopodobnie nieświadomie potwierdzając chęć dołączenia do Google+ przy pierwszej konfiguracji smartfona lub tabletu z systemem Android. Użytkownicy ci później z serwisu społecznościowego Google'a po prostu nie korzystali. Na początku bieżącego roku liczba zarejestrowanych kont w Google+ przekroczyła 2 miliardy.

Źródło: Mashable, Forbes, opr. wł., za: PcLab.pl