Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •
Boot-Time Defragmentation - o cow tym chodzi ? - Wersja do druku

+- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl)
+-- Dział: Pomoc i wsparcie, Windows 7 (/pomoc-i-wsparcie-windows-7-26-f)
+--- Dział: Software (/software-27-f)
+--- Wątek: Boot-Time Defragmentation - o cow tym chodzi ? (/boot-time-defragmentation-o-cow-tym-chodzi-42620-t)



Boot-Time Defragmentation - o cow tym chodzi ? - PiotrekZabrze - 11.11.2014 09:26

Hej
Niektóre programy do defragmentacji mają właśnie taką opcje. Czy jest to tylko defragmentacja sektora startowego czy coś więcej ? Warto ją przeprowadzać ? ewentualnie jaki program polecilibyście do jego bezpiecznego przeprowadzenia ?

Zauważyłem w systemowym defragmentatorze że na moim dysku partycje C,D,E nie przekraczają nawet 3 procent co chyba znaczy ze nie trzeba ich defragmentować, ale czwarta cześć ''Zastrzeżone przez system'' ma aż 16 procent. czy Boot-Time Defragmentation defragmentuje właśnie tą cześć systemu ? System troszkę wolno mi się otwiera czy może to mieć związek z koniecznością defragmentacji tej właśnie części ?


RE: Boot-Time Defragmentation - o cow tym chodzi ? - irocket - 11.11.2014 10:19

Boot-time to podczas rozruchu systemu. Normalnie system używa plików i nie dość, że miesza defragmentatorowi, to jeszcze spowalnia jego pracę wykonując inne czynności I/O na dysku.


RE: Boot-Time Defragmentation - o cow tym chodzi ? - thermalfake - 11.11.2014 11:01

Cytat:Niektóre programy do defragmentacji mają właśnie taką opcje. Czy jest to tylko defragmentacja sektora startowego czy coś więcej ? Warto ją przeprowadzać ? ewentualnie jaki program polecilibyście do jego bezpiecznego przeprowadzenia ?

Moim zdaniem nie warto a dlaczego to już napisał irocket. Spowalnia to boot systemu jak by się nie patrzeć. Już lepiej wrzucić sobie w harmonogram zadań defragmentację (obojętnie czym) na zakończenie dnia lub na noc co określony interwał.


Cytat:Zauważyłem w systemowym defragmentatorze że na moim dysku partycje C,D,E nie przekraczają nawet 3 procent co chyba znaczy ze nie trzeba ich defragmentować, ale czwarta cześć ''Zastrzeżone przez system'' ma aż 16 procent. czy Boot-Time Defragmentation defragmentuje właśnie tą cześć systemu ?

Najpierw trzeba by było wiedzieć co się znajduje na partycji zastrzeżonej i do czego służy Zacieszacz
Nie będę tego wyjaśniał (od tego jest google). To nie jest partycja na której co rusz są robione roszady z plikami. Zawartość niemal cały czas jest stała i nie potrzeba jej defragmentować - zresztą systemowy defragmentator na 100% jej nie ruszy. Usilną defragmentacją np z livecd tylko ją rozp**ysz.

Cytat:System troszkę wolno mi się otwiera czy może to mieć związek z koniecznością defragmentacji tej właśnie części ?

Pytasz się o spowolnienie które jeszcze następowało przed czy po włączeniu nieszczęsnego boot defrag ?
Jest kilkanaście wątków do których możesz zajrzeć na temat powolnego rozruchu i wykorzystania narzędzia xbootmgr


RE: Boot-Time Defragmentation - o cow tym chodzi ? - PiotrekZabrze - 11.11.2014 11:17

Nie , nic takiego nie włączałem.Na razie pytam tylko co to jest to boot defrag. Nie mam w zwyczaju uruchamiać czegoś czego nie znam Cwaniak System raz na kilkanaście włączeń długo mi się uruchamia po prostu i szukam możliwych rozwiązań. Po animacji ''Trwa Uruchamianie Systemu Windows''' zamiast od razu pojawić się niebieski ekran ''Zapraszamy'' pojawia się na moment czarny ekran i myszka. Wisi tak moment po czym pojawia się niebieski ekran ''Zapraszamy'' który tez trwa dłużej niż normalnie. Po czym zamiast pojawić się pełny pulpit pojawia się czarny ekran z myszką i kręcącym się kółkiem oraz pasek start, ładuje się także Eset NOD gdyż jego okienko powitalne także pojawia się od razu , nie ma natomiast tapety i ikon. Wisi tak momencik po czym pojawią się już także tapeta i ikony = czyli już cały pulpit . Następnie przez chwile i tak komputer jest trochę przymulony, w menedżerze zadań pojawia się na moment consent.exe i . Gdy komputer jest już zdatny do pracy ładuje się dopiero GG na pasku co jest dla mnie sygnałem ze mogę już pracować ( jak by coś jeszcze ładowało się a GG wskakiwało na końcu). Chce podkreślić ze całość trwa 2,5 minuty. Winowajcą nie jest GG gdyż nawet je wywalę z autosartu to i tak problem jest, natomiast jego pojawienie się jest dla mnie sygnałem ze mogę pracować. Reinstalowałem NODa ale to tez nic nie dało. Cos jakby co kilka włączeń przymulało start, i nie wiem co.
W dzienniku zdarzeń w folderze Diagnostics-performance gdzie patrze jaki jest czas rozruchu nie widzę ze by jakaś usługa spowolniała start po takim długim uruchomieniu . Autostart też jest czysty. Komenda SFC też nie znalazła naruszenia integralności plików. CHKDSK wczoraj znalazł dwa błędy ale ja naprawił to znaczy były to

cyt''Mapa bitowa woluminu jest niepoprawna.
System Windows znalazł problemy z systemem plików.''



Czyściłem też AdwCleanerem i lokalizacje tymczasowe programem TFC - Temp Cleaner ale problem i tak jest.
Ostatnio nie występował przez 6 dni aż nagle wczoraj 2 razy pod rząd. I teraz znowu nie występuje, choć za kilka dni znowu pewnie wróci.