Jeśli przeglądając największy serwis społecznościowy świata trafiacie na coraz więcej materiałów wideo, nie jest to przypadek. Mark Zuckerberga nie ma wątpliwości – filmiki to przyszłość Facebooka.

W siedzibie Facebooka, w Menlo Park, odbyło się wczoraj interesujące wydarzenie. Mark Zuckerberg zorganizował bowiem spotkanie z użytkownikami, którzy mogli mu zadawać dowolne pytania. Odnosząc się do kwestii wydajności infrastruktury Facebooka w związku z rosnącą lawinowo ilością zdjęć umieszczanych przez użytkowników, Mark Zuckerberg zapewnił, że centra danych serwisu radzą sobie z tym obciążeniem bez problemu. Dodał jednak, że prawdziwym wyzwaniem będzie przygotowanie się na coraz większą ilość materiałów wideo. W ciągu pięciu lat, większość Facebooka stanowić będą materiały wideo, powiedział Zuckerberg.

Użytkownicy mogli zadawać pytania również online. Jednym z najpopularniejszych była kwestia konieczności instalacji Facebook Messengera na urządzeniach mobilnych w formie oddzielnej aplikacji. Założyciel największego portalu społecznościowego stwierdził: naprawdę wierzymy w to, że stanowi to lepsze rozwiązanie.

Wygląda zatem na to, że internet, a wraz z nim sieci społecznościowe, nieuchronnie zmierzają w stronę jeszcze większej ilości materiałów multimedialnych. Z całą pewnością ogromny udział ma w tym popularność smartfonów i tabletów, które umożliwiają niezwykle szybkie dzielenie się zdjęciami i krótkimi filmikami.

Źródło: pcworld.com, fot.: Xinhua | zumapress.com, za: kś.pl