Trzy największe firmy IT oferują wirtualnych asystentów, którzy mają mieć inteligencję prawdziwego człowieka. Który z nich wypada najlepiej?

Na to pytanie postanowiło znaleźć odpowiedź dwoje deweloperów - Daniel oraz Aimee Hendrycks. Użyli w tym celu stworzonego specjalnie w tym celu testu o nazwie PAAIST (Personal Assistant Artificial Intelligence Strength Test). Zawiera on sześćdziesiąt dość zróżnicowanych pytań. Oto niektóre z nich:

- jaka będzie pogoda w niedzielę?
- do jakiego gatunku zalicza się serial "Rodzina Soprano"?
- kto stoi na czele rządu Grecji?
- ile witaminy D3 zawiera łyżeczka margaryny?
- kiedy odbywa się kolejny maraton w Chicago?
- Zelda uderzyła ważącą 0,436 kg piłeczkę golfową z siłą 106N, nadając jej prędkość 3m/s. Jak długo kijek Zeldy był w kontakcie z piłeczką?
- doradź mi, jak zmniejszyć ryzyko śmierci w wieku średnim?

Jak widać po tych przykładach, rozstrzał pytań był olbrzymi. Najlepiej poradziło sobie Google Now, odpowiadając poprawnie na 33,3% pytań, czyli co trzecie. Siri odpowiadała poprawnie na co czwarte (25,8%), zaś najgorzej wypadła Cortana, udzielając prawidłowych odpowiedzi na 11,7% pytań. Warto zauważyć, że żaden z wirtualnych asystentów nie zdołał udzielić odpowiedzi na ledwie połowę pytań, z drugiej jednak strony ciężko byłoby się spodziewać, że będzie on przenośną encyklopedią i zaawansowanym kalkulatorem w jednym.