Nie wszyscy użytkownicy Windows 8 będą mogli bezpłatnie przenieść się na Windows 10. Takie informacje przekazał rosyjski bloger Wzor, który miał dotrzeć do wewnętrznej dokumentacji Microsoftu. Co ciekawe, przy okazji ujawnił on, skąd dokładnie czerpie dane.

Kilka dni temu pojawiła się wiadomość, że Windows 10 (wtedy jeszcze opisywany jako „dziewiątka”) ma być darmowy dla użytkowników systemu Windows 8. Nieco później Wzor informował, że gigant z Redmond przygotowuje też specjalną promocję dla właścicieli „siódemki”. Dzisiaj nieco sprecyzował swoje dane.

Wygląda na to, że nie każdy właściciel Windows 8 będzie miał możliwość darmowej przesiadki na najnowszy system Microsoftu. Bezpłatna aktualizacja ma być dostępna jedynie dla osób, które kupią standardowe edycje dostępne w sklepach. Promocja nie będzie obejmować za to użytkowników, którzy kupili komputery z preinstalowanym OS-em.

Wzor wskazuje, że w tym przypadku gigant z Redmond może rozwiązać sprawę podobnie jak z osobami chcącymi przenieść się na „dziesiątkę” z Windows 7. Koszt aktualizacji z Windows 8 miałby wynosić około 20 dolarów, czyli o 10 dolarów mniej niż przesiadka z „siódemki” na Windows 10. Kolejną ciekawostką jest, skąd Wzor ma takie informacje.

Rosyjski bloger poinformował, że wszystkie publikowane przez niego dane pochodzą od źródeł pracujących w Nokii, a więc bardzo bliskiego partnera Microsoftu. Gigant z Redmond nie jest z tego powodu zadowolony i już jakiś czas temu zapowiedział walkę ze wszelkiego rodzaju wyciekami. Pierwszym sukcesem było z pewnością niedopuszczenie do wycieku samej nazwy nowego systemu Windows, którą poznaliśmy dopiero na konferencji.

Źródło: Wzor, Softpedia, za: pclab.pl