Co jakiś czas internauci informują o wezwaniach do zapłaty, które rozsyłają kancelarie prawne. Ostatnia tego typu akcja była przeprowadzona w maju. W tamtym przypadku osoby oskarżone o pobranie z torrentów filmów "Obława", "Czarny czwartek", "Być jak Kazimierz Deyna", "Last minute" i "Drogówka" otrzymały propozycję ugody opiewającą na 500 zł. W przypadku nie zapłacenia sprawa miała być kierowana do sądu. Teraz wyszła na jaw kolejna seria wezwań, tym razem wysyłanych do użytkowników portalu Chomikuj.pl.

O procederze poinformował jeden z Wykopowiczów, który udostępnił kopię otrzymanego pisma i poprosił resztę społeczności o radę. Z tekstu wynika, że nadawcą listu jest kancelaria adwokacka Bartłomieja Wieczorka z Wrocławia, która domaga się zapłaty za umieszczone w serwisie Chomikuj.pl filmy. Po opublikowaniu posta odezwały się kolejne osoby, które dostały podobne wiadomości.

W jednym z listów kwota ugody opiewa na 3 tysiące złotych. W tym wezwaniu znalazła się również tabelka tytułów do których zostały naruszone prawa autorskie, a cała wycena szkód wynosi 185 tysięcy złotych. Użytkownik, który otrzymał tę wiadomość przyznał się do korzystania z portalu, ale twierdzi, ze jedynie ściągał filmy i ich nie udostępniał.

Pracownik kancelarii poinformował, że wezwania zostały rozesłane do osób, które naruszyły prawa do filmów umieszczonych na Chomikuj.pl. Nie zdradzono ile listów dokładnie wysłano, ale ujawniono, że adresy oskarżonych pozyskano z akt postępowania karnego. Niestety według kolejnych zgłoszeń Internautów, niektóre wezwania mogły zostać skierowane do niewinnych osób.

Warto dodać, że w przypadku poprzedniej tego typu sprawy skończyło się jedynie na pogróżkach. Osoby, które nie zdecydowały się pójść na ugodę informowały, że nie otrzymały potem żadnych dodatkowych wezwań. Nie wiadomo czy tak samo będzie w tym przypadku, ale pewnym jest, że w przyszłości coraz więcej kancelarii prawniczych może decydować się na tak zwany "copyright trolling".

Źródło: Wykop, za: pclab.pl