To jeden z największych problemów pierwszego świata. Asymetryczna wtyczka USB, od jej debiutu w latach 90, pochłonęła ogromną ilość ludzkiego czasu na próby jej poprawnego włożenia, wymagające jak wiadomo, przynajmniej trzech obrotów wzdłuż podłużnej osi. Zbawienie jest jednak bliskie: USB Implementers Forum ogłosiło , że przełomowy wynalazek, symetryczna wtyczka USB Type-C, jest gotowa do produkcji na skalę przemysłową.

Zapewne minie jeszcze kilka lat, zanim stare złącza USB odejdą w niepamięć. Miliardy urządzeń ze złączami Type-A nie znikną w ciągu jednej nocy. Jednak jesteśmy na dobrej drodze. Wtyczka Type-C, jest oczywiście niekompatybilna mechanicznie z poprzednimi rodzajami wtyczek USB, ale jest zaprojektowana bardzo dobrze, wydaje się nie mieć rażących mechanicznych ani elektrycznych usterek, więc jej upowszechnienie się jest tylko kwestią czasu.

Nowe złącze jest mniej więcej tego samego rozmiaru co dobrze znane micro USB. Stojące za jego wprowadzeniem forum branżowe USB Implementers chce wraz z nowym złączem upowszechnienia nowych kabli USB, które będą miały wtyczkę Type-C po obu końcach, tak by użytkownicy mogli sobie z nimi robić wszystko, co im się spodoba.

W środku znajdziecie 18 pinów – podwojenie złącza USB 3.1 SuperSpeed, wykorzystującego cztery standardowe piny USB i dodatkowo pięć pinów pozwalających na uzyskanie przesyłu danych z szybkością 10 Gb/s. Rozłożone w układzie 9/9 piny wewnątrz symetrycznego połączenia czynią błędne włożenie niemożliwym – każde jest dobre, po prostu w zależności od tego jak wtyczka zostanie włożona, używany będzie bądź to górny bądź dolny zestaw pinów.

By zadowolić wszystkich jeszcze bardziej, USB Implementers Forum zdecydowało się, że Type-C będzie w pełni zgodnie z nową specyfikacją USB Power Delivery, dzięki której możliwe będzie zasilanie nawet stuwatowych urządzeń (20V/5A). Niebawem powinny pojawić się też rozmaite przejściówki, w rodzaju Type-A › Type-C, tak by łatwo było podłączyć nowe smartfony z Type-C do komputera. Pierwszych płyt głównych z nowym złączem powinniśmy się spodziewać już jesienią, pierwsze urządzenia mobilne z nim zapowiadane są na 2015 rok.

Wytrzymałość nowych złączy oceniana jest na 10 tys. mechanicznych operacji, tak samo jak w wypadku MicroUSB. To, na ile liczba ta jest realna (biorąc pod uwagę większą złożoność wtyczki), okaże się dopiero w praktyce.