W dalszej części maila jego czytelnik dowiaduje się, że firma Kaspersky wykryła infekcję w jego telefonie. "Wykryty wirus jest przeznaczony do okradania kont firmowych zdolny min. do wykradania kodów SMS, służących do autoryzacji przelewów. Oznacza to że cyberprzestepcy mogą zatwierdzić dowolny przelew z Twojego konta bankowego!" - piszą osoby podszywające się pod przedstawicieli firmy Kaspersky.

Odbiorca dowiaduje się również, że w załączniku znajduje się darmowa wersja programu antywirusowego. Co ciekawe systemy pocztowe nie wykrywają wirusa w załączonym pliku .apk, a program Avast informuje o przeskanowaniu wiadomości. Mail został wysłany z opcją odpowiedzi na prawdziwy adres firmy kaspersky (kaspersky@kaspersky.pl) dzięki czemu szybko nastąpiło wykrycie fałszowania wiadomości.

Jak donosi Niebezpiecznik.pl trwa analiza załączonej aplikacji. Wiadomo póki co tylko tyle, że odbiorcy otrzymują trojana, który może wykradać m.in. treści SMS-ów i rząd uprawnień do kamery i mikrofonu telefonu. Złośliwy kod przygotowany został dla smartfonów z Androidem.

Za: wiadomości24