News Microsoft chce by Windows był tani lub nawet darmowy. Kto za to zapłaci? - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Windows 7 (/windows-7-4-f) +--- Dział: Newsy i aktualności o Windows 7 (/newsy-i-aktualnosci-o-windows-7-6-f) +---- Dział: Aktualności i wydarzenia branży IT (/aktualnosci-i-wydarzenia-branzy-it-52-f) +---- Wątek: News Microsoft chce by Windows był tani lub nawet darmowy. Kto za to zapłaci? (/microsoft-chce-by-windows-byl-tani-lub-nawet-darmowy-kto-za-to-zaplaci-41302-t) |
Microsoft chce by Windows był tani lub nawet darmowy. Kto za to zapłaci? - Portator - 16.07.2014 05:28 Tegoroczna konferencja WPC (Worldwide Partner Conference) nie jest specjalnie interesująca z perspektywy zwykłego zjadacza chleba. Warto jednak poświecić jej chwilę uwagi.
Microsoft nie ma dla nas żadnych ciekawych premier sprzętowych, ale zamierza skupić się na zwalczaniu Chromebooków i podkopywanie pozycji Androida. Kluczem do sukcesu nowej strategii Microsoftu, jest uczynienie z Windows platformy konkurencyjnej cenowo w stosunku do darmowego oprogramowania Google. Po ostrym cięciu opłat licencyjnych za Windows 8.1 na przełomie lutego i marca, gigant idzie o krok dalej. Partnerzy nie zapłacą ani centa za oprogramowanie, jeśli przekątna ekranu urządzenia na którym je zainstalowano nie przekroczy 9 cali. Microsoft liczy tu głównie na producentów tabletów. Darmowy Windows pozwoli im na wprowadzanie na rynek tańszych urządzeń, mogących stać się konkurencją dla tabletów z Androidem w segmencie budżetowym. Opłata licencyjna nie będzie w tym przypadku przerzucana na klienta, co jak zapowiedział Kevin Turner z Microsoftu, ma zbić ceny niektórych modeli tabletów z Windows do poziomu dwucyfrowego (próg 99 dolarów). Jeśli natomiast chodzi o Chromebooki (laptopy z systemem Chrome OS), które wskutek sprytnych zabiegów Google stały się ostatnio hitem w USA, ich popularyzację ma zatrzymać pojawienie się nowych laptopów z Windows w cenie od 199 do 249 dolarów. Kluczowymi partnerami Microsoftu mają być tu Acer, HP i Toshiba. Ofensywa cenowa zostanie przeprowadzona w sezonie świątecznym, a więc wtedy kiedy konsumenci kupują najwięcej elektroniki. Większość tych zabiegów związanych ze zbijaniem ceny dotyczy rynku amerykańskiego, gdzie urządzenia z Chrome OS można dziś kupić bez większych problemów. Warto jednak na to spojrzeć z szerszej perspektywy. Microsoft został przyparty do muru i po raz pierwszy w historii, zdecydował się udostępnić Windows de facto za darmo. Oczywiście jedynie w ograniczonym zakresie, ale gdy raz przekroczy się pewną granicę, później trudno się z takiej polityki wycofać. Niewykluczone więc, że faktycznie kolejna generacja okienek (mowa o Windows 9) będzie systemem stosunkowo tanim, lub nawet darmowym dla pewnej grupy użytkowników. Kto za to zapłaci? Jak spekuluje dziś Bloomberg, Microsoft szykuje się do największej od 5 lat redukcji zatrudnienia. Związane jest to w dużym stopniu z przejęciem mobilnego biznesu Nokii, a wraz z nim ok. 30 tys. pracowników. Niewykluczone więc, że za nową politykę Microsoftu zapłacą po prostu ludzie dziś przez koncern zatrudniani. Taka może być cena darmowego Windowsa. Fot. Microsoft Źródło: bloomberg.com, theverge.com, za: kś.pl |