W momencie, w którym Microsoft przejął dział mobilny Nokii, zyskał tym samym 25 tys. nowych pracowników. Część z nich dubluje funkcje tych zatrudnionych wcześniej przez giganta z Redmond. I wygląda na to, że Microsoft wkrótce pozbędzie się nadmiaru ludzi.

Microsoft miał stu tysięcy pracowników na całym świecie przed przejęciem części Nokii. Po przejęciu, ilość ta wzrosła o 25 tys. Jednak ten stan rzeczy nie utrzyma się zbyt długo. Według niepotwierdzonych informacji, gigant z Redmond chce pożegnać aż 10 proc. swojej siły roboczej.

Tego typu działania są typowe po połączeniu dwóch firm z uwagi na to, że kompetencje części pracowników się dublują. Microsoft nie potrzebuje zapewne zarówno działu marketingu dla Lumii, jak i działu marketingu dla Windows Phone.