Ten rok wydaje się być wyjątkowy dla polskiego klienta usług Google. Szczególnie zaś tych, związanych ze sklepem Google Play. Niedawno firma udostępniła Polakom dział Muzyka. Teraz dołączyły do niego także Filmy.

Polska to dla niektórych firm branży informatycznej nadal kraj trzeciego świata, co objawia się najczęściej brakiem usług oferowanych w bardziej rozwiniętych państwach zachodu. Tym niemniej nawet pomimo tego faktu, Google kazało nam bardzo długo czekać na Google Play Music i Google Play Movies & TV. Pierwszym możemy cieszyć się od końca maja tego roku. Druga usługa debiutuje na rynku właśnie teraz.

Filmy Google Play jak sama nazwa wskazuje związane jest materiałami wideo, głównie właśnie filmami, ale też dokumentami czy serialami. Użytkownik może dany film kupić, lub wypożyczyć (w większości przypadków). Wideo dostarczane jest w jakości HD, ewentualnie też SD w nieco niższej cenie, więc kupujący ma pewien wybór.

W przypadku wypożyczenia natomiast płacimy oczywiście najmniej, ale też mamy ograniczony czas na jego obejrzenie. Możemy to zrobić w ciągu 30 dni od daty zakupu, ale nie dłużej niż 48 godzin od pierwszego odpalenia. W chwili obecnej zdecydowana większość, jak nie wszystkie produkcje, dostępne są tylko w wersji z angielskim audio i napisami, a język polski niestety nie zawsze pojawia się kartach filmów.

Tym, co zwraca uwagę są same ceny, które raczej do zakupów nie zachęcają. O ile wypożyczenie za 12 zł można jakoś przeżyć, to już kupno za 60 zł – 70 zł w wielu przypadkach jest raczej nieopłacalne. Jeśli więc ktoś spodziewał się rewolucji, to będzie zawiedziony i musi poczekać na start Netflix w Polsce.

Źródło: Google Play, za: pclab.pl