![]() |
News Wirusy infekujące sieć WiFi? Istnieją i są naprawdę groźne - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Windows 7 (/windows-7-4-f) +--- Dział: Newsy i aktualności o Windows 7 (/newsy-i-aktualnosci-o-windows-7-6-f) +---- Dział: Aktualności i wydarzenia branży IT (/aktualnosci-i-wydarzenia-branzy-it-52-f) +---- Wątek: News Wirusy infekujące sieć WiFi? Istnieją i są naprawdę groźne (/wirusy-infekujace-siec-wifi-istnieja-i-sa-naprawde-grozne-39460-t) |
Wirusy infekujące sieć WiFi? Istnieją i są naprawdę groźne - Portator - 01.03.2014 06:36 Badacze z University of Liverpool dowiedli, że istnieje nowy, nieznany do tej pory sposób przenoszenia się wirusów. Sieci WiFi mogą infekować siebie nawzajem, komputery są do tego niepotrzebne.
![]() Badacze z University of Liverpool dowiedli, że sieci WiFi są jeszcze bardziej niebezpieczne, niż myśleliśmy. Stworzyli wirusa o nazwie "Chameleon", który infekuje błyskawiczny właśnie urządzenia sieci bezprzewodowej, nie komputery. Jest w zasadzie niewidzialny. Jak się roznosi i jaką wyrządza szkodę? Badacze sprawdzili to symulując cyberatak na Belfast i Londyn. W gęsto zaludnionym terenie roi się przecież od punktów dostępowych. Okazało się, że wirus roznosi się "niczym przeziębienie". "Kiedy Chameleon atakuje punkt dostępowy nie zmienia sposobu jego działania. Jest jednak w stanie wykraść i przesłać loginy i hasła wszystkich użytkowników danej sieci WiFi. Następnie wirus wyszukuje innych dostępnych punktów dostępowych i sam się do nich wysyła". - wyjaśnia profesor Alan Marshall z University of Liverpool.
Można więc powiedzieć, używając porównania biologicznego, że Chameleon żyje w środowisku WiFi i przez WiFi się przenosi. W dobie "internetu rzeczy" czyli podłączania do sieci każdego możliwego urządzenia nie brzmi to dobrze. Na szczęście Chamelon ma pewną słabość: nie trudzi się nad wykradaniem dobrze zabezpieczonych haseł. Jeśli jednak nie są one zakodowane zbyt mocno, albo sieć jest otwarta, działa bez przeszkód. Takich sieci jest mnóstwo, szczególnie w miejscach publicznych. Inną słabością wirusa jest też fakt, że musi znaleźć sposób na skuteczne odesłanie danych. Nie trudno sobie jednak wyobrazić, że można go stworzyć tak, by w jakimś momencie korzystał z komputera-zombie, botneta, który "odbierze" dane z routerów WiFi. Jeśli cyberprzestępcy mają własnego "Chameleona" to kolejny powód, by poważnie podejść do kwestii zabezpieczenia swoich urządzeń. Za: gazeta.pl |