Jeszcze do niedawna wszyscy zachwycali się prędkością sieci 4G. Nie należy się dziwić, przesiadka z 3G to jak porzucenie modemu telefonicznego na rzecz stałego łącza. Teraz wszyscy patrzą już na horyzont, gdzie powoli majaczy superszybkie 5G.

Korea Południowa nie zamierza oddawać palmy pierwszeństwa w wyścigu o najszybszy Internet świata. Koronnym dowodem jest wiadomość o inwestycji wysokości 1,5 mld dol., przeznaczonej na rozwój sieci 5G. Co dokładnie definiuje sieć następnej generacji? Tego nikt do końca nie wie, ale wszyscy zgadzają się co tego, że powinna być 10-1000 razy szybsza niż obecne 4G LTE. Miałaby więc osiągać prędkość do 1000 megabitów na sekundę. W ten sposób film z torrenta w rozdzielczości 1080p ściągałby się w około minutę. Południowokoreański rząd ma nadzieję, że odgórne wsparcie inicjatywy da przewagę tamtejszym firmom takim jak Samsung i LG, kiedy cały świat przestawi się na 5G.

Według rządowego planu, próbne wdrożenie sieci nowej generacji ma nastąpić w 2017 r., a komercyjna usługa ma ruszyć trzy lata później. Największym wyzwaniem jest przesyłanie ogromnej ilości danych bez zakłócania innych bezprzewodowych usług.

Za: techPejcz.pl