Pracownicy Microsoftu podobno mówiąc o Windows 8 używają określenia "nowa Vista".

Windows 8 nie został dobrze przyjęty przez konsumentów, których zniechęcił przede wszystkim swoim nowym interfejsem. Według ostatnich danych firmy analitycznej Net Applications należy do niego obecnie (włączając w to wydaną w październiku poprzedniego roku aktualizację Windows 8.1) zaledwie 10,5% rynku systemów operacyjnych.

Oczywiście dane te są mocno rozczarowujące dla Microsoftu. Jak pisze Paul Thurrott, znany obserwator amerykańskiej firmy i autor wielu poświęconych jej produktom książek, doszło nawet do tego, że jej pracownicy nazywają między sobą Windows 8 "nową Vistą".

Wspomniane systemy łączy słaba sprzedaż i ostra krytyka ze strony konsumentów. Al Hilwa, analityk z International Data Corporation, zwraca jednak uwagę na inne przyczyny ich porażki. W przypadku Windows Vista było to zbyt późne wprowadzenie na rynek i niestabilne działanie. Jeżeli chodzi o Windows 8 nie ma problemu z tym drugim elementem, lecz z wizją przyświecającą twórcom systemu.

Hilwa podkreśla, że o ile nie ma nic złego w tym, że Microsoft próbował opracować system przeznaczony na dwie platformy (komputery i tablety), o tyle efekt tych prac pozostawia bardzo wiele do życzenia. Nie udało mu się bowiem odpowiednio zrównoważyć swoich tabletowych ambicji z tym czego potrzebują użytkownicy desktopów.

"Spowodował [Microsoft - red.] np., że cała baza desktopowych użytkowników cierpi ze względu na brak Menu Start" - powiedział Hilwa.

Na koniec warto przypomnieć, że w najbliższym czasie, podczas kwietniowej konferencji Build 2014, powinniśmy zobaczyć aktualizację dla Windows 8.1. Ponadto wielu obserwatorów oczekuje, że Microsoft poda kilka informacji na temat kolejnego systemu, czyli Windows 9.