Program Operacyjny Polska Cyfrowa ma zrewolucjonizować polską sieć. Co najmniej 30 Mb/s dla każdego użytkownika, rozbudowa e-administracji, walka z wykluczeniem i powszechna edukacja internetowa to niektóre z założeń.

Jak informuje serwis Wirtualnemedia.pl, Program Operacyjny Polska Cyfrowa, przygotowany przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji oraz Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, składa się z trzech części nazywanych osiami. Program zakłada dokończenie budowy sieci szerokopasmowych tam, gdzie nie opłaca się to firmom prywatnym. Zakłada również rozwój e-administracji, ułatwiającej załatwianie formalności w sieci, zamiast fatygować się do urzędu. Ponadto znalazł się tam zapis dotyczący wzrostu kompetencji cyfrowych obywateli.

Pierwsza oś zakłada zwiększenie powszechnego dostępu do szybkiego Internetu, co ma się dokonać m.in. przez zniesienie różnic w dostępie w poszczególnych regionach Polski. Mowa tu zwłaszcza o obszarach wiejskich oraz słabo zaludnionych. Zgodnie z założeniami programu, do 2020 r. każdy Polak będzie mógł cieszyć się łączem o przepustowości co najmniej 30 Mb/s. Byłaby to spora rewolucja - takim Internetem może się obecnie pochwalić zaledwie 4 proc. polskich użytkowników. Do tego „50 proc. gospodarstw domowych” ma uzyskać dostęp do sieci „o prędkości co najmniej 100 Mb/s” do 2020 r. Na realizację tych zamierzeń przeznaczono ponad miliard euro.

W przypadku drugiej osi, dotyczącej rozwoju usług e-administracji i otwartego rządu, jest mowa o ułatwieniu obywatelom dostępu do e-usług związanych m.in. ze sprawami administracyjnymi, rynkiem pracy, ochroną zdrowia, wymiarem sprawiedliwości i sądownictwem, podatkami. Chodzi również o to, żeby e-usługi były dostępne dla osób niepełnosprawnych. Ma temu służyć wprowadzenie elektronicznego zarządzania dokumentami w urzędach, współdziałanie systemów komputerowych używanych w administracji publicznej oraz ich integracja na wspólnej platformie elektronicznych usług administracji publicznej ePUAP. Program zakłada też udostępnienie w formie elektronicznej danych zbieranych przez administracje publiczną: danych demograficznych, informacji o produkcji i zużyciu energii, budżetowych i podatkowych, związanych z działalnością gospodarczą oraz danych o ochronie i zanieczyszczeniu środowiska. W planach jest również publikacja treści o charakterze edukacyjnym i naukowym. Na wspomniane cele przeznaczono kwotę miliarda euro.

Ostatnia oś dotyczy cyfrowej aktywizacji obywatel i przeciwdziałaniu wykluczeniu cyfrowemu osób starszych. Polska Cyfrowa ma zachęcić do korzystania z sieci osoby, które jeszcze go nie używają i podnieść cyfrowe kompetencje Polaków. Mają do tego zostać wykorzystane lokalne biblioteki, ośrodki kultury, w których powstaną cyfrowe centra aktywności, nauczające korzystania z prywatnych i publicznych e-usług, cyfrowych zasobów kultury i zapewniające pomoc szkoleniową.

W ramach programu stypendia mają otrzymać najzdolniejsi studenci informatyki. Rząd zakłada organizację konkursów dla uzdolnionych studentów na przygotowanie innowacyjnych produktów oraz rozwiązań dla istotnych problemów społecznych, np. bezpieczeństwa, ochrony danych osobowych, dostępności stron internetowych dla niepełnosprawnych, wykorzystania dóbr kultury. Zwycięzcy mają dostać wsparcie finansowe i doradcze, np. z zakresu podnoszenia kwalifikacji do realizacji innowacyjnych projektów i otrzymać możliwość udziału w warsztatach, seminariach oraz stażach. Na trzecią oś przeznaczono kwotę 135 mln euro.

Trzeba przyznać, że na papierze wszystko prezentuje się świetnie. Jak będzie z realizacją? Oby nie tak jak zwykle...