Jeśli zaczęliście już okres żałoby po Winampie, możecie chwilowo wstrzymać rozdzieranie szat i szlochanie po kątach. Wygląda na to, że popularny odtwarzacz nie odejdzie tak szybko.

Półtora miesiąca temu w świat poszła wiadomość, że AOL, właściciel Winampa, zamierza go ubić. Oficjalne przyczyny nie zostały podane, chociaż jest oczywiste, że programy takie jak iTunes od lat skutecznie osłabiały jego pozycję. Do tego jego życie było podobno sztucznie podtrzymywane przez AOL i najwyraźniej nie opłacało się dalej utrzymywać reliktu, który lata świetności miał już dawno za sobą.

Po informacji o końcu Winampa pojawiły się też pogłoski, że zechce go uratować sam Microsoft, ale skończyło się jeszcze inaczej. Odtwarzacz został kupiony przez Radionomy - międzynarodowy agregator stacji radiowych z siedzibą w Brukseli. Ale Belgom zależy zwłaszcza na platformie do streamingu Shoutcast, która miałaby być sprzedana w pakiecie z Winampem. Dlaczego? Głównie dlatego, że ma w swojej bibliotece ponad 50 tys. stacji radiowych. Dzięki temu oferta Radionomy, posiadającego pod swoimi skrzydłami 6 tys. stacji, znacznie by się zwiększyła.

Cieszycie się, że weteran Winamp zostanie jednak ocalony?

Za: techPejcz.pl