Najnowszy tablet Microsoftu z Windows 8.1 właśnie pojawił się w sprzedaży. Jest szybszy i wygodniejszy w obsłudze, jednak zdaniem specjalistów z iFixit, jego naprawa na własną rękę to koszmar.

Wczoraj Microsoft uruchomił sprzedaż swoich najnowszych zabawek - drugiej generacji tabletów Surface. Modele Surface 2 z Windows RT, oraz Surface 2 Pro z Windows 8.1 zaprezentowane zostały pod koniec września.

Podobnie jak poprzednia generacja, tablety Microsoftu nie są oficjalnie dostępne w Polsce. Można jednak pokusić o zakup Surface za granicą - choćby w Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Oczywiście można sobie taki gadżet ściągnąć również ze Stanów gdzie jest najtańszy, ale w tym ostatnim scenariuszu trzeba mieć świadomość ograniczeń gwarancyjnych. Ewentualne serwisowanie takiego urządzenia może być niezwykle problematyczne. Szczególnie na własną rękę, co świetnie podsumowali specjaliści od rozkładania i składania elektroniki z serwisu iFixit.

Rozebrali oni na elementy pierwsze model Surface 2 Pro - droższy tablet bazujący na najnowszych procesorach Intel Core i5 (Haswell), a więc mogący być realną alternatywą dla ultrabooka.

Co się okazało? Urządzenie drugiej generacji w raporcie iFixit zostało ocenione jako jeszcze trudniejsze do samodzielnej naprawy niż pierwsza generacja. W skali od 1 do 10 Surface 2 Pro otrzymał jeden punkt, a więc po raz kolejny Microsoft dostał ocenę najgorszą. Wygląda na to, że przez ostatni rok nie zrobionio właściwie niczego w kierunku uproszczenia budowy flagowego tabletu.

iFixit oceniło, że jeśli ktoś zdoła nawet uporać się z dosłownie tonami kleju i kosmiczną ilością śrubek trzymającą wszystko w kupie, samodzielna wymiana podzespołów możliwa jest w zasadzie tylko w odniesieniu do baterii i dysku SSD (a i to nie bez trudności!).

Cała reszta elektroniki, system chłodzący, oraz wyświetlacz, to podobno od strony serwisowej prawdziwy węzeł gordyjski. Surface 2 Pro pobił po raz kolejny uważane za wyjątkowo trudne w naprawie produkty Apple.

Fot. Microsoft, iFixit

Źródło: ifixit.com