Co wspólnego z nowymi technologiami mają kalosze, "hotele miłości", punkt naprawy odbiorników radiowych, handel rybami oraz karty dziurkowane? Z pozoru niewiele, ale nie dajcie się oszukać. Droga do popularnych wynalazków i renomy w świecie elektroniki bywa czasami wyboista i usłana najdziwniejszymi pomysłami na biznes. Urządzenia z których słyną dzisiaj firmy takie jak Nokia, Samsung, IBM i Sony, nie mają nic wspólnego z tym, czym zajmowali się na początku ich producenci. Jak się to wszystko zaczęło? Zobaczcie sami.

Czytaj tutaj