Od trzech dni część z popularnych serwisów dostępnych tylko w sieci TOR jest wyłączona – to efekt aresztowania człowieka, który jest właścicielem Free Hostingu, czyli najpopularniejszej w sieci TOR firmy, oferującej darmowy hosting ukrytych stron.

Eric Eoin Marques, 28-latek urodzony w USA, a mieszkający w Irlandii, został aresztowany i oskarżony o dystrybucję pornografii dziecięcej. FBI domaga się jego ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, stawiając mu 4 zarzuty, za które grozi mu aż 30 lat pozbawienia wolnośći. FBI nazywa admina Free Hostingu „największym dostawcą pornografii dziecięcej na świecie”.

Dowodem w sprawie przeciwko Marquesowi ma być fakt, że regularnie prze jego konto przechodziły znaczne kwoty pieniędzy, których odbiorcą były rachunki bankowe w Rumunii. Oskarżony twierdzi jednak, że mieszka tam jego była dziewczyna, wspierana przez niego finansowo, a także jego przyjaciel, w którego biznes zainwestował niedawno 6000 euro.

Kolejnym dowodem ma być fakt, że Marques interesował się ostatnio tematyką uzyskania wizy do Rosji. Ten uważa jednak, że wyszukiwał poświęcone tematowi artykuły w sieci ponieważ interesuje go historia Edwarda Snowdena.

Należy się jednak zastanowić, czy administrator Free Hostingu jest winny stawianych mu zarzutów, skoro oferował jedynie przestrzeń dyskową i nie ingerował w treści, które ją zajmowały. Zarzut „dystrybucji” czegokolwiek jest więc w tym przypadku mocno naciągany.

Źródło: niebezpiecznik.pl