Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •
Komputer jako ofiara przemocy? - Wersja do druku

+- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl)
+-- Dział: Windows 7 (/windows-7-4-f)
+--- Dział: Newsy i aktualności o Windows 7 (/newsy-i-aktualnosci-o-windows-7-6-f)
+---- Dział: Aktualności i wydarzenia branży IT (/aktualnosci-i-wydarzenia-branzy-it-52-f)
+---- Wątek: Komputer jako ofiara przemocy? (/komputer-jako-ofiara-przemocy-34989-t)



Komputer jako ofiara przemocy? - Portator - 01.08.2013 15:18

Dobrze ci radzę, odwieś się, bo inaczej… Ile razy zdarzyło wam się kląć jak szewc albo wręcz wyć z rozpaczy, gdy komputer zawiesił się w najmniej spodziewanym momencie? Wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 2074 Amerykanów nie pozostawiają złudzeń — 36 proc. użytkowników po zetknięciu się z problemem komputerowym stosowało różne formy przemocy (werbalnej i fizycznej) wobec winnych złości maszyn.
[Obrazek: g_-_550x412_-_s_45359x20130801141845_0.jpg]
Co najczęściej jest przyczyną agresji? Blisko połowa osób obwinia szkodliwe oprogramowanie, co dziesiąty wskazuje na zainstalowane programy, natomiast 8 proc. podejrzewa, że problem wynika ze zbyt małej ilości pamięci urządzenia. Co ciekawe, tylko 12 proc. ankietowanych twierdzi, że to oni spowodowali problem. Czy oznacza to, że wirusy i inne szkodniki są już tak rozpowszechnione, iż udało im się zainfekować co drugi komputer? Niekoniecznie. Roddy McLean z firmy Crucial, która zleciła przeprowadzenie badań, zauważa, że wiele osób bez zastanowienia podaje wirusy jako prawdopodobną przyczynę spowolnienia komputera.

Nie jest też tak, że tylko używany przez nas sprzęt jest w tej sytuacji ofiarą. Wiele osób przyznało, że problemy z komputerem w jakiś sposób wpłynęły na ich zachowanie. Aż 65 proc. ankietowanych czuło z tego powodu frustrację, 10 proc. złość lub bezradność, a 4 proc. — krzywdę. Traktujemy komputery jako pomocnych partnerów i staliśmy się od nich tak zależni, że gdy zawodzą nas w najgorszym możliwym momencie, czujemy się znacznie bardziej zranieni — komentuje McLean.

Z badań również wynika, że młode osoby (poniżej 34 roku życia) cechuje zauważalnie większa porywczość w sytuacji stresowej. W porównaniu z grupą ludzi powyżej 35 lat, ci pierwsi znacznie częściej przeklinają swój komputer, krzyczą na niego czy nawet uderzają pięścią. Ponadto młodym ankietowanym trzykrotnie częściej zdarzało się płakać z rozpaczy po napotkaniu problemu.

Za: dobreprogramy.pl



RE: Komputer jako ofiara przemocy? - irocket - 01.08.2013 15:42

Pamiętam kiedyś w podstawówce dyskotekę - komputer się zawiesił, jak kolega walnął w monitor - odwiesił się i już działał dobrze. Poza tym jak u mnie w PC coś buczy, jedno uderzenie w obudowę i robi się cicho Zadowolony


RE: Komputer jako ofiara przemocy? - Maxim128 - 01.08.2013 20:42

Moja pierwsza reakcja na zawieszenie komputera to pięść o biurko i "k... znowu coś się zj..." i pięść w biurko Uśmiechnięty
PS Mój monitor jest nieśmiertelnyZacieszacz Kiedyś, jak jeszcze nie był przy moim komputerze (był w kompie wspólnym) to brat kopnął w niego piłką(przypadkiem), monitor wyleciał za biurko. Ja go podnoszę, przekonany, że rozwalony a tu jakiś cud i działaUśmiechnięty.
Monitor oczywiście LCD. Jest juz stary i trochę grubszy od dzisiejszych standardowych. Może to go uratowałoUśmiechnięty


RE: Komputer jako ofiara przemocy? - irocket - 01.08.2013 21:12

Stary komputer czasem zawieszał się na procedurze POST w momencie "Detecting IDE drives..." i potrafił się nie włączać przez kilkanaście godzin (po wyłączeniu i odstaniu chwilę to samo). Jak dostawał parę "kapci" w bok obudowy, startował bez problemu Cwaniak Co tam jeszcze... nagrywarki DVD u kolegi Cwaniak Jedna czytała tylko płyty CD, druga tylko DVD w zależności od humoru (w jeden dzień potrafiła przeczytać, w drugi tej samej płyty nie widziała). Jak dostawały parę uderzeń, to wtedy na chwilę działały normalnie Zadowolony


RE: Komputer jako ofiara przemocy? - LadyInBlue - 01.08.2013 21:48

To u mnie metodą "przeklnij i walnij" reperowało się TV, który miał zwyczaj co jakiś czas wyłączać wizję Zadowolony Co do komputera to mój pierwszy potrafił się zawieszać gdy mój [w tamtych czasach] chłopak go całował by się nie wieszał Cwaniak