Kupimyto, polsko-niemiecka firma z Frankfurtu, zajmująca się skupem elektroniki przez Internet, uruchomiła swoją usługę w Polsce. Czy warto się nią zainteresować?

Niepotrzebna elektronika, co z nią zrobić? Za wyrzucanie jej grożą wysokie grzywny, a znajomi lub rodzina nie zawsze są zainteresowani naszym starym sprzętem. Po co z resztą pozbywać się elektroniki za darmo, skoro możemy jeszcze na tym zarobić? Polacy najchętniej sprzedają więc swój stary sprzęt na serwisach aukcyjnych. Teraz jednak pojawiła się nowa alternatywa – na polski rynek wchodzi serwis Kupimyto, który oferuje internetowy skup elektroniki po stałych cenach. Kupimyto odniosło ponoć spory sukces w Niemczech, czym chwali się założyciel firmy:

„Odnieśliśmy imponujący sukces w Niemczech, gdzie jesteśmy jedną z najpopularniejszych firm skupujących elektronikę na rynku. Od dłuższego czasu chcielibyśmy wejść również na rynek w Polsce. Z uwagi na siedzibę naszej firmy, która mieści się przy granicy z Polską, pobliskiego uniwersytetu Viadrina oraz dużej liczby polskich pracowników, uważamy się za polsko-niemiecką firmę” - mówi Christian Wolf, założyciel Kupimyto

Serwis oferuje szybkie sprzedanie niepotrzebnej elektroniki bez wychodzenia z domu – wystarczy sprawdzić cenę sprzętu który chcemy się pozbyć, poprzez wypełnienie formularza określającego jego stan i jeśli zaproponowana kwota nam odpowiada, możemy dokonać transakcji. Wówczas pozostaje tylko zapakować elektronikę i poczekać na kuriera DHL, które odbierze ją od nas bezpośrednio z domu. Gdy Kupimyto zweryfikuje jej stan, pieniądze otrzymujemy bezpośrednio na konto.

Brzmi nieźle, jednak czy się opłaca? Niekoniecznie, chociaż niewątpliwą zaletą serwisu jest to, że oferuje stałe ceny i działa 24/7. Na stronie kupimyto.pl wpisaliśmy jednak kilka przykładowych przedmiotów i większości przypadków, ceny które można uzyskać na aukcjach internetowych są dużo bardziej atrakcyjne.

Dla przykładu, konsolę Xbox 360 w wersji Premium (z dyskiem twardym) w idealnym stanie, oryginalnym pudełku, z kontrolerem i pełnym okablowaniem, możemy sprzedać Kupimyto za 157,69 zł, podczas gdy taki sam zestaw na najpopularniejszym polskim serwisie aukcyjnym (bez oryginalnego pudełka) można sprzedać za co najmniej 400 zł. Z kolei za iPhone 4S w wersji 32 GB, w idealnym stanie, bez simlocka i z pełnym okablowaniem, serwis Kupimyto proponuje 1300 zł. Na aukcjach taki sam smartfon sprzedamy już za co najmniej 1600 zł.

Jeszcze gorzej wyglądają proponowane ceny sprzętu, który ma znaczenie kolekcjonerskie, ale jest już tak stary, że nie można go obecnie nabyć w normalnym sklepie – za konsolę SEGA Dreamcast w dowolnej konfiguracji i stanie, Kupimyto proponuje symboliczną złotówkę. Na serwisach aukcyjnych sprzęt ten potrafi natomiast osiągnąć cenę w wysokości nawet kilkuset zł, w zależności od stanu i wyposażenia zestawu.

Przyczepić się można również do niepełnego przetłumaczenia strony. Odpowiadając na pytania odnośnie stanu przedmiotu, serwis prosi nas o wybranie opcji „Ja” lub „Nein”. Odnosimy więc wrażenie, że w Polsce serwis tak spektakularnego sukcesu jak w Niemczech nie zrobi.

Źródło: media2.pl