Warner Bros.: "Postrzegamy piractwo jako wyznacznik popytu konsumenckiego" - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Windows 7 (/windows-7-4-f) +--- Dział: Newsy i aktualności o Windows 7 (/newsy-i-aktualnosci-o-windows-7-6-f) +---- Dział: Aktualności i wydarzenia branży IT (/aktualnosci-i-wydarzenia-branzy-it-52-f) +---- Wątek: Warner Bros.: "Postrzegamy piractwo jako wyznacznik popytu konsumenckiego" (/warner-bros-postrzegamy-piractwo-jako-wyznacznik-popytu-konsumenckiego-34102-t) |
Warner Bros.: "Postrzegamy piractwo jako wyznacznik popytu konsumenckiego" - Portator - 27.06.2013 05:49 Dzisiaj kończy się Anti-Piracy and Content Protection Summit, na którym zebrali się najwięksi producenci i twórcy z całego świata, żeby debatować nad skutecznymi sposobami walki z piractwem. Jednak nie wszyscy mają do tego identyczne podejście.
Próbkę przedstawił David Kaplan, szef działu Operacji Antypirackich Warner Bros., wyjaśniając dlaczego piractwo może być pożyteczne dla wielkich wytwórni. "Ogólnie rzecz biorąc, postrzegamy piractwo jako wyznacznik popytu konsumenckiego" - wyjaśnia Kaplan. "W związku z tym, wysiłki związane z egzekwowaniem (praw autorskich) równoważy poszukiwanie sposobów zmiany lub opracowania nowych modeli biznesowych, ukierunkowanych na wykorzystanie tegoż popytu poprzez oferowanie fanom tego, czego szukają, w momencie w którym tego szukają." Czyżby jeden z majorsów uznał wreszcie zainteresowanie nielegalnymi filmami lub muzyką za ważny wskaźnik rynkowy? Do tego wzmianka o nowych modelach biznesowych i odpowiadaniu na potrzeby konsumentów… Przymiarki do przełomu w podejściu do piractwa? A może tylko podlizywanie się użytkownikom sieci i łagodzenie antypirackiej mowy nienawiści? Okaże się z czasem. "Dajemy szerokie pole manewru "użytkowi fanowskiemu" i pozwalamy fanom korzystać oraz wchodzić w interakcje z naszymi treściami w sposób, który technicznie może wciąż uchodzić za naruszenie praw autorskich, ale nie jest w stanie zastąpić pełnego filmu, odcinka serialu ani gry" - twierdzi Kaplan. Na razie jednak słowa pozostają słowami, a piraci są wciąż wrogami dla Warnera. Jednak firma stawia również na edukację: "Jednym z naszych priorytetów jest usunięcie zachęty finansowej sprzed nosa tych, którzy budują swój biznes na nieuprawnionym wykorzystywaniu naszej własności intelektualnej. Kolejnym celem jest edukowanie konsumentów na temat istotności ochrony własności intelektualnej i dostępności legalnych alternatyw dla piractwa". Hirek Wrona byłby zachwycony takim podejściem. Źródło: /torrentfreak.com |