O mały włos, a moglibyśmy relacjonować transakcję, na którą wszyscy po cichu czekają jeszcze od 2010 roku. Microsoft rozmawiał z Nokią o możliwości zakupu fińskiej spółki. Rozmowy zakończyły się jednak niepowodzeniem.

O planowanej transakcji pisał „Wall Street Journal”. Przedstawiciele Microsoftu oraz Nokii mieli spotkać się w maju w Londynie, na neutralnym gruncie, aby omówić warunki potencjalnej transakcji. Microsoft miał zresztą sfinansować zakup Nokii gotówką przechowywaną poza granicami Stanów Zjednoczonych. Amerykańska firma musiałaby więc zapłacić dość duży podatek.

Zakup Nokii przez Microsoft to temat, który pojawia się od jesieni 2010 roku, kiedy kierownictwo w fińskiej spółce objął Stephen Elop, który przeszedł do niej właśnie z Microsoftu. Zgodnie z przewidywaniami podczas targów MWC 2011 w Barcelonie Nokia zapowiedziała wykorzystanie systemu Windows Phone w kolejnych smartfonach produkowanych przez siebie.

Wtedy mówiło się, że obecność Elopa w Nokii ma posłużyć przygotowaniu spółki do jej sprzedaży Amerykanom. Tak nie stało się jednak przez kolejne dwa lata, ale współpraca Nokii i Microsoftu jest pogłębiona – producent telefonów jest wspierany finansowo, a sam Microsodft jest mocno zaangażowany w projektowanie smartfonów Nokia Lumia.

Jak na razie jednak do przejęcia nie dojdzie. Źródło „WSJ” twierdzi, że rozmowy zostały przerwane. Nokia pozostaje więc nadal w rękach swoich akcjonariuszy, którzy jednak pozbywają się akcji po ogłoszeniu przez Huawei możliwości kupienia fińskiej firmy. Chińczycy prawdopodobnie jednak także nie zdecydują się na rzeczywiste kroki.

Źródło:.theverge.com