Uwaga! Klony Pobieraczka atakują również firmy - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Windows 7 (/windows-7-4-f) +--- Dział: Newsy i aktualności o Windows 7 (/newsy-i-aktualnosci-o-windows-7-6-f) +---- Dział: Aktualności i wydarzenia branży IT (/aktualnosci-i-wydarzenia-branzy-it-52-f) +---- Wątek: Uwaga! Klony Pobieraczka atakują również firmy (/uwaga-klony-pobieraczka-atakuja-rowniez-firmy-32822-t) |
Uwaga! Klony Pobieraczka atakują również firmy - Portator - 01.05.2013 05:50 Serwisy internetowe nastawione na wyłudzanie pieniędzy od nieświadomych internautów nie zagrażają wyłącznie osobom fizycznym. Istnieje już kilka stron nastawionych na łupienie przedsiębiorców.
Okazuje się, że łupem oszustów i naciągaczy mogą padać nie tylko nieświadomi internauci, lecz również całe przedsiębiorstwa. Co więcej, podczas gdy konsumentów chronią stosowne prawa, firmy są na dużo gorszej pozycji. W związku z tym, pojawiło się już kilka stron nastawionych na wyciąganie z nich pieniędzy. O sprawie napisał Dziennik Internautów, wymieniając trzy spośród opartych na takim mechanizmie serwisów; elov.pl, baza-ofert.net, galeria-biznesu24.pl. Wszystkie te strony łączy podobna formuła oraz to, że należą do firmy CH INTERNET BUSINESS SOLUTIONS LIMITED zarejestrowanej w Londynie. Strony-pułapki zachęcają do rejestracji firmy, które chciałyby funkcjonować w internetowym katalogu przedsiębiorców. Chociaż na widoku nigdzie nie jest to napisane, rejestracja jest oczywiście płatna. W regulaminie serwisów możemy bowiem przeczytać: „Zawieranie umowy na świadczenie Usługi realizowane jest na stronie Serwisu poprzez rejestracje danych potencjalnego Usługobiorcy. (...) Usługobiorca obowiązany jest do uiszczenia wynagrodzenia z tytułu realizacji Usługi w wysokości stanowiącej wyrażoną w złotych polskich, równowartość 50 funtów brytyjskich (GBP) w terminie do 15 dni licząc od dnia zawarcia umowy o świadczenie Usługi.” Co więcej, mowa tutaj o nie tyle o wypełnianiu regulaminu, co „rejestracji danych potencjalnego Usługobiorcy” – oznacza to, że takowym można się stać nawet nieświadomie, co oszuści sprytnie wykorzystują. Dane przedsiębiorców są bowiem często publicznie dostępne w sieci, naciągacze wpisują je do swoich rejestrów, po czym domagają się zapłaty. Wspomina o tym Dziennik Internautów. W takich sytuacjach najlepiej jest powiadomić stosowne organy ścigania. W przypadku zawierania umów, prawo zakłada, że w firmach mogą robić to jedynie osoby upoważnione. Oznacza to, że nawet jeśli oszuści posiadają nasz adres IP, nie są wstanie udowodnić, że „umowę” akceptowała upoważniona osoba. Dziennik Internautów zachęca, by wszelkie takie nadużycia zgłaszać organom ścigania. Źródło: di.com |