No i zaczęło się. Trzeba przyzwyczaić się do tego, że wprowadzane na rynek urządzenia spotykają się z ofensywą patentową innych firm, chociaż zdecydowanie zbyt często są nimi zwykłe trolle patentowe.

Czy do tej samej kategorii należy zaliczyć jednego z najbogatszych Japończyków, szefa telekomu SoftBank, a jednocześnie znanego filantropa Masayoshiego Son? Podczas niedawnej, dwugodzinnej przemowy przed udziałowcami spółki na temat przyszłości technologii w ciągu kolejnych 30 lat, opowiedział o swojej wizji rozszerzających rzeczywistość okularów, będących w stanie zrozumieć co mówi ich właściciel i wyświetlać warstwę z napisami. Co więcej, wspomniał o ochronie tego rozwiązania: "Swoja drogą, już to opatentowaliśmy - tłumaczące okulary z napisami".

Czy może to stanowić problem dla Google? Engadget twierdzi, że dotarł do stosownego patentu, złożonego przez SoftBank w 2010 r. Jednak opisana tam funkcja tłumaczenia, przypominająca możliwości Google Glass, nie jest identyczna.

Czy dojdzie do amerykańsko-japońskiego starcia patentowego? Na razie trudno orzec, ale pamiętajmy, że Masayoshi Son zarobił swój pierwszy miliard dolarów, sprzedając patent na elektronicznego tłumacza Sharpowi, można więc założyć, że posiada odpowiednie doświadczenie na tym polu.

Za: techPejcz.pl