Niemieccy naukowcy eksperymentują z optyczną alternatywą dla tradycyjnego Wi-Fi i wyniki tych doświadczeń prezentują się coraz ciekawiej.

Gdzieś tak w połowie roku 2011 pisaliśmy o technologii VLC (Visible Light Communication), która jest przedmiotem badań "twórców MP3" z Instytutu Fraunhofera. Wykorzystuje ona specjalnej konstrukcji żarówki ledowe, które gasnąc i zapalając się z niedostrzegalną dla ludzkiego oka częstotliwością przesyłają strumień bitów za pomocą światła widzialnego.

Dzięki modulowaniu takiego sygnału, do tej pory można było w ramach bezprzewodowej sieci lokalnej uzyskać transfer do 800 Mbps. Technologia VLC przez ostatnie dwa lata znacznie przyspieszyła i obecnie jak pochwalił się Instytut, można już uzyskać transfer rzędu 3 Gbps. Są to więc prędkości porównywalne z możliwościami interfejsu SATA 2.0 i przekraczające trzy razy możliwości najnowszego standardu Wi-Fi 802.11ac.

Wszystko dzięki podniesieniu częstotliwości migotania diod led z 30 MHz do 180 MHz. Wyposażone w odpowiednie fotokomórki urządzenia są w stanie światło generowane przez żarówki zamieniać na bity, a więc odbierać strumień danych.

Technologia ma jedną wadę - działa jednokierunkowo. Łatwo sygnał odbierać, gorzej z komunikacją zwrotną. Stąd raczej popularyzacja tego rozwiązania na rynku konsumenckim nie jest możliwa. Sieci WLAN zbudowane na bazie VLC są jednak ciekawą alternatywą w środowisku, gdzie nie można z różnych powodów korzystać z WiFi. Choćby salach operacyjnych z wrażliwym na zakłócenia sprzętem medycznym.

Instytut Fraunhofera zamierza ostatnią generację technologii VLC zaprezentować na startujących 10 kwietnia targach Fiber Optix Expo 2013 w Tokio.

Fot/Źródło: hhi.fraunhofer.de