Okazuje się, że ruch generowany w internecie mobilnym rośnie w tempie szybszym niż miało to miejsce w przypadku internetu stacjonarnego podczas jego największej ekspansji.

Obecnie jesteśmy świadkami swego rodzaju 'mobilnej rewolucji. Smartfony i tablety niemal dosłownie zalewają rynki na całym świecie. Użytkownicy coraz bardziej wydajnych urządzeń mobilnych chętnie i bardzo intensywnie korzystają z internetu. Okazuje się, że internet mobilny rozwija się w szybszym tempie niż swego czasu internet stacjonarny.

Stosowne porównanie przygotował portal Statista. Pomiędzy rokiem 1997 a 2003, globalny ruch w internecie rósł w średnim tempie 127% rocznie - od 5 petabajtów (1000 TB) do 681 petabajtów miesięcznie. Internet stacjonarny rozpoczął prawdziwą cyfrową rewolucję, a tempo jego rozwoju wydawało się nie do pobicia.

Wszystko zmieniło się za sprawą wspominanej 'mobilnej rewolucji'. Od 2006 do 2012 roku, ruch generowany przez użytkowników internetu mobilnego urósł z 4 petabajtów do 885 petabajtów miesięcznie. Oznacza to średnioroczny wzrost na poziomie 146%.

Co ciekawe, w najbliższych latach czeka nas jeszcze bardziej dynamiczny wzrost. Dzięki rozwojowi sieci komórkowych, a przede wszystkim możliwości szybkiego dostępu do sieci dzięki LTE, ruch generowany przez użytkowników urządzeń mobilnych ma osiągnąć poziom 11 eksabajtów (1000 petabajtów) już w 2017 roku.

Źródło: Statista, fot.: Statista, 123rf.com