Przybliżmy po krótce oba nazwiska: Abrams to ten słynny reżyser, który nakręcił serial Zagubieni i nowego Star-Treka, a niedługo zaczyna zdjęcia do nowych Gwiezdnych Wojen. Gabe Newell to szef studia Valve, odpowiedzialnego za serię Half Life i największą platformę dystrybucji cyfrowej gier - Steam.

Podczas tegorocznej konferencji D.I.C.E obaj panowie mieli okazję ponownie spotkać się na scenie i podyskutować o twórczych ograniczeniach pojawiających się w grach komputerowych i filmach. Po wymianie uprzejmych złośliwości i merytorycznych argumentów, ze sceny padło coś w rodzaju deklaracji.

Doszliśmy do punktu, w którym chcemy zrobić coś więcej, niż dyskutować - powiedział Newell.

Abrams zdradził, że ma świetny pomysł na grę, której stworzeniem miałoby zająć się Valve. Newell odbił piłeczkę stwierdzając, że ma kilka propozycji na adaptacje takich hitów swojego studia jak seria Half life, czy Portal.

Czy coś z tego wyjdzie? To prawdopodobne, jednak pamiętajmy, że realizacja pomysłów w obu branżach trwa stosunkowo długo. To jedno z ograniczeń, które są wspólne dla filmów i gier wideo.


Za: chip.pl