Nokia zaraz po samym Microsoft, wydaje się najbardziej pro Windowsową firmą, wyraźnie wiążącą najbliższą przyszłość z mobilnymi systemami giganta z Redmond. Testowaliśmy na naszych łamach już smartfony Nokia Lumia 920 i Lumia 820, gdzie panoszył się Windows Phone 8, ale producent śmiało patrzy za linię horyzontu. Chodzi mianowicie o tablety, jakie od bardzo długiego czasu koncern z Finlandii chce wprowadzić, ale dotychczas tych planów zrealizować się niestety nie udało. Niebawem sytuacja może jednak ulec zmianie, bowiem prace nad tabletem chyba powoli dobiegają końca. Co ciekawe, obecność Windowsa w tym urządzeniu wcale nie jest pewna i oczywista. Stephen Elop, czyli sam szef Nokii w wywiadzie dla Australian Financial Review stwierdził, że firma jeszcze rozmyśla, jaki system operacyjny wykorzystać. Pod uwagę wzięto - uwaga - Google Android. Mało tego, z rozmowy poniekąd wynikło, że jakiś smartfon z Robocikiem wcale nie jest wykluczony...

Czy w ogóle dojdzie do takiego połączenia, to naprawdę trudno przewidzieć, wszak obydwie firmy łączą umowy o ścisłej współpracy. Niemniej, jeśli Nokia nie podpisała cyrografu, to taka decyzja mogłaby znacznie podnieść sprzedaż jej produktów. Android to bardzo dobra przepustka do zwiększenia zysków, a tych Nokia zdaje się potrzebuje jak sucha studnia wody. A skoro o takich sprawach wspomina Stephen Elop... Czyżby ktoś wreszcie przejrzał na oczy?

Źródło: ZDnet