Adres URL popularnego serwisu poświęconego licznym wyciekom na temat nowych Windows przekierowuje obecnie na witrynę Microsoftu. Czyżby sprawka giganta z Redmond?

Tym z was, którzy bacznie obserwowali postęp prac związanych z Windows 8 jeszcze na długo przed premierą, serwisu WinUnleaked nie trzeba chyba przedstawiać? Właśnie na tej stronie publikowane były różne wycieki na temat nowych okienek, jeszcze zanim Microsoft oficjalnie podejmował dane zagadnienie.

Jeśli wpiszecie teraz w przeglądarce internetowej adres URL: winunleaked.info, to po chwili zostaniecie przekierowani na główną stronę Microsoftu. O co więc chodzi? Czyżby gigant z Redmond zagarnął sobie domenę popularnego serwisu?

Zdaje się, że nie. Właścicielem domeny nie jest Microsoft, a więc nie ma do niej praw. Wszystko wskazuje na to, że to sprawka samego Canouna (Kanadyjczyka, który ukrywa się za tym serwisem), który po prostu sam przekierował domenę na adres Microsoft.com.

Dlaczego to zrobił? Gdyż ostatnio w serwisie nie było żadnych informacji na temat nowych wycieków. Prace nad Windows 8 dobiegły końca, a więc Canouna zrobił sobie wakacje. Spodziewajmy się jednak, że już niedługo powróci… gdy tylko z kopyta ruszą prace nad nowym Windows.