Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety •
John McAfee niczym James Bond. Ucieka za granicę i próbuje uniknąć deportacji - Wersja do druku

+- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl)
+-- Dział: Windows 7 (/windows-7-4-f)
+--- Dział: Newsy i aktualności o Windows 7 (/newsy-i-aktualnosci-o-windows-7-6-f)
+---- Dział: Aktualności i wydarzenia branży IT (/aktualnosci-i-wydarzenia-branzy-it-52-f)
+---- Wątek: John McAfee niczym James Bond. Ucieka za granicę i próbuje uniknąć deportacji (/john-mcafee-niczym-james-bond-ucieka-za-granice-i-probuje-uniknac-deportacji-28881-t)



John McAfee niczym James Bond. Ucieka za granicę i próbuje uniknąć deportacji - Portator - 08.12.2012 07:15

Perypetie założyciela słynnej firmy tworzącej oprogramowanie antywirusowe, to od blisko miesiąca historyjka o tyle emocjonująca, co absurdalna. McAfee zepchnął na margines nawet Kima Dotcoma.
[Obrazek: 01.jpg]
67-letni John McAfee to programistyczne guru na zasłużonej emeryturze w dość egzotycznym zakątku globu. Jego tworząca antywirusy firma jest dziś częścią Intela, a on sam mieszkał sobie spokojnie w Belize ze swoją 20-letnią utrzymanką i wydawał zarobione miliony. Kilka razy wszedł w kolizję z prawem, ale za każdym razem udawało mu się jakoś wyjść z opresji.

Sielanka skończyła się 11 listopada, gdy McAfee został oskarżony o zabójstwo swojego sąsiada Gregory'ego Faulla - kolejnego bogatego Amerykanina żyjącego w tropikalnym raju, jakim dla milionerów jest Belize.

Przez ponad trzy tygodnie John McAfee ukrywał się przed policją. Zdążył w tym czasie nielegalnie przekroczyć granicę i uciec do Gwatemali. Liczył na azyl, ponieważ oba kraje są ze sobą dość mocno skłócone i prowadzą niekończący się spór graniczny. Okazało się, że milioner nieco się przeliczył. Gwatemalska policja aresztowała go w luksusowym hotelu w stolicy kraju. Ruszyła też maszyna ekstradycyjna. Samo aresztowanie miało miejsce niedługo po konferencji prasowej, na której McAfee oskarżył władze Belize o próbę wrobienia go w całą aferę z zabójstwem. Swoje oświadczenie opublikował między innymi na YouTube.
http://www.youtube.com/watch?v=0lJYDKCmK_s
Ostatecznie słynny założyciel antywirusowego biznesu skończył w areszcie. Jak podaje amerykańskie ABC, był też hospitalizowany. Lekarze podejrzewali zawał serca, ostatecznie okazało się że McAfee zwyczajnie stracił przytomność. Podobno z wycieńczenia. Niewykluczone, iż chodzi o uniknięcie deportacji z powodów medycznych.

Afera z Johnem McAfee skupiła na sobie uwagę mediów, dość skutecznie spychając do cienia innego bonzo branży IT - założyciela serwisu Megaupload, Kima Dotcoma. Wygląda na to, iż obaj panowie grają w tą samą grę i starają się utrzymać po swojej stronie sympatię opinii publicznej. Dotcom walczy o ożywienie swojego upadłego biznesu hostingowego, a McAfee chce za wszelką cenę uniknąć powrotu do Belize.

Fot. PNC Guatemala, YouTube
Źródło: ABC, Reuters