Microsoft na tropie. Nie patyczkuje się z przeciekami i... sobie szkodzi - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Windows 7 (/windows-7-4-f) +--- Dział: Newsy i aktualności o Windows 7 (/newsy-i-aktualnosci-o-windows-7-6-f) +---- Dział: Aktualności i wydarzenia branży IT (/aktualnosci-i-wydarzenia-branzy-it-52-f) +---- Wątek: Microsoft na tropie. Nie patyczkuje się z przeciekami i... sobie szkodzi (/microsoft-na-tropie-nie-patyczkuje-sie-z-przeciekami-i-sobie-szkodzi-24463-t) |
Microsoft na tropie. Nie patyczkuje się z przeciekami i... sobie szkodzi - Portator - 21.06.2012 15:43 Kilka dni temu do sieci trafiła rzekoma mapa drogowa Xboxa 720. Podobno jest nieaktualna, ale Microsoft i tak zaprzągł do pracy prawników. W maju przyglądając się z bliska Google Transparency Report, można było dojść do wniosku, że Microsoft jest ofiarą numer jeden piractwa komputerowego. Nie dziwi więc aktywność prawników działających w imieniu giganta. Choć w tym przypadku nie o piratów chodzi. Kilka dni temu w serwisie Scribd, ktoś umieścił 56-stronnicowy dokument (IEB Roadmap/Xbox 720 Checkpoint Draft) prezentujący plany Microsoftu w zakresie kolejnej generacji konsoli, Xbox 720. Materiał nie jest zbyt świeży – daty wskazują na 2010 rok. Nie wiemy także, czy faktycznie jest mapą drogową, czy też ktoś postanowił zrobić dowcip i umieścić w sieci solidne spreparowanego fejka. Mówiąc wprost – przeciek czy mistyfikacja, do akcji od razu wkroczyli prawnicy. Firma Covington & Birling LLP zażądała usunięcia pliku. Co Scripd bez oporów zrobił, aby nie ryzykować potyczek z Microsoftem. Podobne wezwania otrzymało kilka innych serwisów, w tym duży czeski portal technologiczny ihned.cz. Akcja polowania na przecieki ma najwyraźniej charakter masowy. Niestety ma też swój efekt uboczny. Większość serwisów, które na początku podważały wiarygodność mapy drogowej, jest teraz przekonana, że materiały faktycznie umieścił w sieci ktoś z Microsoftu. W efekcie rośnie zainteresowanie dokumentem. Mamy do czynienia z klasycznym przypadkiem Efektu Streisand, czyli sytuacji gdy próba przeciwdziałania rozpowszechnianiu informacji, generuje wokół niej tzw. Buzz. Skutek? Do przewidzenia - każdy chce zobaczyć dokument, który Microsoft tak usilnie próbuje wypchnąć z sieci. Na naszym forum też było. Swoją drogą. Według danych Google, w maju Microsoft zgłosił prawie 450 tysięcy linków do usunięcia. Źródło: ihned.cz, The Verge Fot. Xbox 720 Checkpiont Draft, Naci Yavuz | Dreamstime.com |