Ogólny problem z laptopem i firmą Lenovo G570 - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Pomoc i wsparcie, Windows 7 (/pomoc-i-wsparcie-windows-7-26-f) +--- Dział: Hardware (/hardware-28-f) +--- Wątek: Ogólny problem z laptopem i firmą Lenovo G570 (/ogolny-problem-z-laptopem-i-firma-lenovo-g570-22701-t) |
Ogólny problem z laptopem i firmą Lenovo G570 - Levo - 22.03.2012 18:02 Witam. Opowiem od początku. Kupiłem laptopa lenovo g570 od samego początku zaczęły się problemy z tym oto komputerem. Oddałem go na gwarancje z powodu głośnej pracy komputera po czym wymieniono wiatrak i komputer wrócił ponownie do mnie. Błąd był dalej. Oddałem go miesiąc temu ponownie na gwarancje. Kiedy dzwonie do serwisu ciągle dostaje wiadomość że było oczekiwanie na części i komputer naprawiał najpierw serwis, a teraz inżynier ponieważ tamci nie dali rady. Gdzie czekam już półtorej miesiąca. Czy ktoś mi może pomóc co w tej sprawie mam zrobić ? Czy ktoś miał kiedyś taką historie ? RE: Ogólny problem z laptopem i firmą Lenovo G570 - thermalfake - 22.03.2012 22:53 Każdy może mieć swoje własne odczucia, dobre i złe. Nie wiem jaki dokładnie Ci to autoryzowany serwis naprawiał/naprawia. Posłałem w zeszłym tygodniu G770 lapek przedsprzedażowy czyli zupełna nówka bez śladów użytkowania. Nie mógł się włączyć po rozpakowaniu gdyż chciałem go przygotować dla klienta. Nie posyłałem go z oryginalnym pudełkiem (bo i tak nie dostałbym go z powrotem) ale został zapakowany tak, żeby mu się zupełnie nic nie stało podczas transportu i żeby wrócił taki jaki ode mnie wyszedł. Przyszedł po wymianie płyty głównej z adnotacją o zadrapaniach i rysach na obudowie (sic!) Czy nie można było na czas naprawy zabezpieczyć folią stretch tych miejsc gdzie był narażony na kontakt z innym podłożem. Czy oni go po posadzce przeciągali ? Na infolinii chyba tylko ja mam takie szczęście, że dodzwaniam się za przeproszeniem do półgłówków - czy mam sobie pozwolić aby trzymali mi nowego laptopa 2 miesiące (taką akcję już miałem) ? Więc co Ci radzę kolego smaruj do najbliższego rzecznika praw konsumenta w Twej okolicy niech coś poradzi. Męcz także sprzedawcę tego towaru, on za to jest także odpowiedzialny. Ja rozumiem są różne zapisy gwarancyjne mówiące, że nie zawsze naprawa może być wykonana od razu ze względu na sprowadzenie części - akurat w Toshibie jest o tyle rozwiązane, mam podgląd na zgłoszenie reklamacyjne i nawet wiem kiedy do nich przyjeżdża dany zamówiony element np z Austrii. RE: Ogólny problem z laptopem i firmą Lenovo G570 - jacek-placek - 23.03.2012 15:43 (22.03.2012 22:53)thermalfake napisał(a): Więc co Ci radzę kolego smaruj do najbliższego rzecznika praw konsumenta w Twej okolicy niech coś poradzi. Męcz także sprzedawcę tego towaru, on za to jest także odpowiedzialny. Nie także, to sprzedawca de facto odpowiada za to, co sprzedał. Konsumenta jako takiego nie interesuje czy sprzedawca czy producent ponosi odpowiedzialność za naprawy gwarancyjne. Kupił sprzęt w sklepie "A" i sprzedawca w sklepie "A" ma się martwić, co dalej, nie klient. To moje zdanie, zgodne zresztą z przepisami praw konsumenta RE: Ogólny problem z laptopem i firmą Lenovo G570 - thermalfake - 29.03.2012 23:48 No i jak tam w temacie, ktoś che przyjąć odpowiedzialność na klatę ? |