News Aktualizacje w Windows 8 po staremu. Głównie na twojej głowie! - Wersja do druku +- Windows 7 Forum: konfiguracja, optymalizacja, porady, gadżety • (https://windows7forum.pl) +-- Dział: Inne (/inne-11-f) +--- Dział: Microsoft (/microsoft-12-f) +--- Wątek: News Aktualizacje w Windows 8 po staremu. Głównie na twojej głowie! (/aktualizacje-w-windows-8-po-staremu-glownie-na-twojej-glowie-19897-t) |
Aktualizacje w Windows 8 po staremu. Głównie na twojej głowie! - Portator - 16.11.2011 20:14 [attachment=3469] Niestety, ale Microsoft szybko zamknął temat intuicyjnej aktualizacji programów i aplikacji w Windows 8. Takich planów nie ma i nie będzie. W Windows 7 za pomocą Windows/Microsoft Update można aktualizować system, soft od Microsoftu (choćby Office) i od czasu do czasu sterowniki. Jeśli liczyliście na to, ze w kolejnej edycji okienek choć część najpopularniejszych programów dla Windows będzie aktualizowana z automatu, to czas zderzyć się z twardą rzeczywistością. Nie będzie! Microsoft nie zamierza aż tak bardzo ułatwiać życia użytkownikom. Dlaczego? Ponieważ nie chce brać odpowiedzialności za szeroko pojęte produkty stron trzecich i ewentualne błędy z ich strony. Nie złamie tej zasady, nawet w przypadku softu, którego używa prawie każdy z pececiarzy (prosty przykład – Adobe Reader czy Flash Player). Gigant tłumaczy się, że to zbyt skomplikowane, czasochłonne i niemożliwe z powodu ogromnej różnorodności systemów aktualizacji. Po prostu nie da się stworzyć rozwiązania, dzięki któremu po jednym kliknięciu użytkownik dostanie wszystko na talerzu. [attachment=3470] Szkoda, bo każdy użytkownik komputera z Windows chciałby zapewne mieć na głowie trochę mniej. Problem rośnie razem ze wzrostem ilości programów, gdzie każdy sam sprawdza (lub nie) dostępność aktualizacji. W efekcie spowalnia to pracę systemu, kradnie nam czas (trzeba się niestety naklikać), a drastycznych przypadkach generuje spore zagrożenie. Kiedy? Gdy programy nie są aktualizowane. Często po prostu nam się nie chce, bo wymaga to trochę zaangażowania. Z drugiej strony - taką a nie inną politykę Microsoftu wykorzystują niezależni deweloperzy. Na rynku dostępne jest choćby darmowe narzędzie PSI 2.0 (Secunia Personal Software Inspector), które dość skutecznie monitoruje stan aktualizacji. Nie jest w 100% automatyczne, nie działa na zasadzie jednego kliknięcia, ale i tak warto je polecić chyba każdemu, kogo interesuje bezpieczeństwo komputera. Możemy się już dziś założyć, że po debiucie Windows 8, tego typu alternatywne rozwiązania pojawią się na rynku i będą monitorować ekosystem kolejnej edycji okienek. Źródło: blogs.msdn.com oraz http://www.komputerswiat.pl/nowosci/bezpieczenstwo/2011/46/aktualizacje-w-windows-8-po-staremu-glownie-na-twojej-glowie!.aspx RE: Aktualizacje w Windows 8 po staremu. Głównie na twojej głowie! - izaw - 17.11.2011 00:33 A mnie to pasuje. Chcę wiedzieć co się dzieje w moim komputerze. Inaczej pewnego dnia system nie ruszy i nawet nie będzie wiadomo dlaczego. Inna sprawa, że nawet poprawki M$ przeglądam i instaluję tylko wybrane. A co typowego softu, to muła Adobe Reader nie używam od lat, Office również. I pewnie nie dałoby się określić jakiego wspólnego pakietu. Pozostaje kwestia, kto za to miałby płacić i kto brałby odpowiedzialność za skutki uaktualnień. |